Cyberpunk 2077 stracił już 79% swoich graczy od premiery. To trzy razy szybciej niż Wiedźmin 3

Cyberpunk 2077 wciąż jest najpopularniejszą grą na Steam, ale gracze masowo odpływają od tego tytułu i już 79 procent graczy porzuciło grę od czasu jej premiery prawie miesiąc temu. Spadek jest trzykrotnie szybszy niż w przypadku poprzedniego tytuł CD Projekt Red, Wiedźmin 3: Dziki Gon. Po latach szumnych zapowiedzi, rozdmuchanych nadziei graczy i trzech opóźnieniach, Cyberpunk 2077 dostarczony został w dniu premiery w formie, która była zaskoczeniem dla graczy, jednocześnie zyskując niesamowitą popularność, a w tytuł ten jednocześnie grało ponad milion graczy Steam, pobijając poprzedni rekord Fallouta 4 pod względem rozgrywki dla jednego gracza.

Cyberpunk 2077 stracił już 79% początkowych graczy, co jest kiepskim wynikiem jak na grę z otwartym światem, zwłąszcza gdy porównamy statystyki do Wiedźmina 3.

Cyberpunk 2077 nie jest jednak w stanie utrzymać tych imponujących liczb i przyciągnąć graczy na dłużej. Wiedźmin 3: Dziki Gon oferował świetne elementy zachęcające przechodzenia gry od nowa, dokonując innych wyborów, bądź toczenie walk na wyższym poziomie trudności. Tutaj czegoś takiego nie ma. GitHyp donosi, że liczba graczy szybko spada, osiągając najniższy poziom 225000 w weekend. Witryna zauważa również, że większość gier dla jednego gracza traci mniej więcej taką samą liczbę graczy w miesiącu po ich premierze, ale tytuły z otwartym światem są wyjątkiem. Na przykład Wiedźmin 3 utrzymał połowę początkowych graczy cztery tygodnie po pojawieniu się w 2015 roku, tracąc 79 procent graczy dopiero po trzech miesiącach.

Pod koniec 2019 roku serial Netflixa spowodował odrodzenie popularności Wiedźmina 3, przyciągając do gry więcej osób niż w momencie premiery. Ponad rok później tytuł nadal nie stracił 79 procent swoich nowych graczy, wśród których jestem i ja, choć tym razem nie zarywam nocy przy ekranie monitora, a odświeżam sobie wydarzenia i sprawdzam inne ścieżki na Switchu. Trzeba pamiętać, że dane dotyczące Cyberpunk 2077 obejmują tylko Steam, jednak mało jest prawdopodobne, by na GOG czy Epic sytuacja wyglądała inaczej. Gracze mogą powrócić do gry po wydaniu darmowego DLC, które pojawi się zapewne w najbliższej przyszłości, jednak nie wiadomo czy nie będzie kolejnych opóźnień, bo trzeba w końcu naprawić podstawową wersję gry.