Studio RARE właśnie opublikowało filmik, w którym główni projektanci tłumaczą jak wygląda współpraca w swojej nadchodzącej sieciowej grze o piratach, Sea of Thieves.
Shelley i Andrew Preston w najnowszym materiale skupiają się przede wszystkim na podziale obowiązków, eksploracji wysp, poszukiwaniu skarbów oraz roli, jaką w tym wszystkim pełni mapa.
W Sea of Thieves tylko jedna osoba w drużynie piratów może trzymać mapę. Pozostali członkowie ekipy muszą stać blisko niej, jeśli chcą na niej coś zobaczyć. Co więcej, nie jest tam zaznaczona aktualna pozycja graczy. Aby ustalić gdzie znajduje się skarb, należy najpierw samodzielnie zorientować się w terenie.
Projektanci gry podkreślają, że w Sea of Thieves nikt nie jest sztywno przypisany do żadnej klasy aby zmaksymalizować potencjał na rozgrywkę kooperacyjnych. Na przykład we wcześniejszych wersjach gry tylko jedna osoba w drużynie mogła odkopywać skarb, lecz brytyjskie studio uznało, że pozostali członkowie pirackiej załogi będą się nudzić.
Nieco podobnie do The Division, gracze po wykopaniu skarbu muszą go bezpiecznie przetransportować do najbliższego kupca, ale w tym czasie mogą paść ofiarą innych szabrowników, którzy mogą przejąć cenne dobra. Zadbanie o bezpieczeństwo drogocennej skrzyni leży we wspólnym interesie - powodzenie akcji przynosi korzyści całej drużynie, nie tylko graczowi, który ją przetransportuje.
Sea of Thieves obecnie znajduje się w fazie testów alfa, do których można się zapisać TUTAJ. Gra ma się ukazać w tym roku na Xbox One i Windows 10 w ramach Xbox Play Anywhere.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Developerzy Sea of Thieves przedstawiają aspekt kooperacyjny