Discord walczy z ekstremizmem. Platforma usunęła wiele serwerów łamiących regulamin

W swoim najnowszym raporcie przejrzystości Discord ujawnił, że w drugiej połowie 2020 roku usunął przeszło 2000 serwerów propagujących przemoc i ekstremistyczne treści. Dokładnie administratorzy skasowali 2212 serwerów ekstremistycznych, a także 334, które oferowały rozmaite teorie spiskowe. Ponadto zbanowano ponad 30 000 kont z powodu podobnych naruszeń. 1504 serwerów skasował dział Discorda zajmujący się bezpieczeństwem, natomiast 708 pochodziło ze zgłoszeń społeczności. Aplikacja kojarzona głównie z usługą skierowaną do graczy przykuwa uwagę nie tylko tej grupy, ale również propagujących przemoc czy inne elementy niezgodne z prawem oraz regulaminem. Liczba zablokowanych treści ekstremistycznych bądź zawierających przemoc wzrosła o 93% w porównaniu z pierwszą połową ubiegłego roku. Z drugiej strony 5,8 skasowanych serwerów związanych było ogólną cyberprzestępczością.

W swoim najnowszym raporcie przejrzystości Discord ujawnił, że w drugiej połowie 2020 roku usunął przeszło 2000 serwerów propagujących przemoc i ekstremistyczne treści.

Jako przyczynę tego wzrostu platforma podaje większe zaangażowane w walkę z ekstremizmem. Discord przyznał w raporcie, że nie ma miejsca na organizację grup szerzących nienawiść czy nawołujących do innych niezgodnych z zasadami zachowań. Warto wspomnieć, że to dość popularny program, ponieważ do grudnia 2020 roku miał 140 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie i jest to wzrost względem 100 aktywnych osób z czerwca tego samego roku. Wraz z powiększającą się bazą klientów aplikacja zaczęła dostrzegać więcej zgłoszeń naruszających regulamin i mowa o 355 633 raportach od społeczności w okresie lipiec-grudzień 2020 roku. W okresie poprzedzającym wybuch pandemii COVID-19 zespół dostawał średnio 30 tysięcy zgłoszeń, więc wzrost jest niemały.

Niedawno pojawiła się informacja o planach kupienia Discorda przez Microsoft i w tej sprawie były nawet prowadzone rozmowy, a cena przejęcia wynosiła 10 miliardów dolarów. Niewątpliwie platforma, która pozwala graczom na komunikację, udostępnianie transmisji na żywo czy prowadzenie rozmów tekstowych pozostaje łakomym kąskiem dla takiego giganta jak producent Xboxów, który nabył, chociażby Bethesde Softworks.