Do zablokowania monitoringu wystarczy głośnik? Hackerzy mają nową broń?

Zniszczenie nagrań dowodowych, uniemożliwienie zarejestrowania ataku malware na bankomat, czy najzwyczajniejszy restart komputera może być łatwiejsze niż się wydaje. Okazuje się, że jedną z możliwości by zakłócić pracę twardego dysku są... fale dźwiękowe, które mogą być emitowane przez wyspecjalizowane urządzenia, albo przejęty, pobliski, najzwyklejszy głośnik.

Czemu zwykły głośnik miałby mieć taki wpływ na działanie komputera? Fale dźwiękowe jak wiadomo powodują wibracje, a gdy odtwarzamy dźwięk o określonej częstotliwości, efekt rezonansowy jest potęgowany. Współczesne dyski twarde automatycznie się wyłączają podczas wibracji, by zapobiec zarysowaniom talerzy, co prowadzi do utraty danych i często awarii całego dysku. Naukowcy z Uniwersytetów Princeton i Perude zademonstrowali taki atak, gdzie wyspecjalizowanym zestawem audio "zaatakowano" twardy dysk, poddając go działaniu fal dźwiękowych o różnych częstotliwościach. Zależnie od czasu trwania i częstotliwości ataków, naukowcy zauważyli, że mogą wywołać czasową usterkę, po której system wznawiał działanie albo doprowadzić do całkowitej przerwy w pracy.

Naukowcy dowiedli, że dyski twarde powinny mieć dodatkową ochronę przed działaniem fal akustycznych, a w systemach z wrażliwymi danymi, powinny być stosowane dyski SSD, które są niewrażliwe na takie ataki

W swoich badaniach naukowcy podkreślili, że ponieważ dyski HDD są powszechnie używane jako magazyny danych ze względu na ich wydajność energetyczną, dużą powierzchniową gęstość zapisu oraz niski koszt, wiele systemów jest narażonych na tego typu ataki. Wliczają się w to zarówno systemy monitoringu i telewizji przemysłowej, jak i zwykłe domowe komputery. Zarówno CCTV jak i zwykłe zestawy zostały przetestowane i badacze pokazali, że potrafią zakłócić ich pracę przy pomocy fal dźwiękowych - jednakże wymagało to specjalistycznego sprzętu i dość bliskiej odległości od celu ataku. Te trudności w stosowaniu ataku, sprawiają ,że badacze jeszcze chętniej poszukują prostszego sposobu na zakłócenie działania urządzeń, w sposób który dotąd nie był brany pod uwagę. "Używając potężnego źródła dźwięku, można zwiększyć odpowiednio zasięg działania ataku" - podkreślają badacze. Atakujący może dostarczyć sygnał poprzez zewnętrzny głośnik, bądź przejąć głośnik, który już znajduje się w pobliżu celu. Możliwości zastosowania takich ataków są nieograniczone, a wśród najczęściej wymienianych znajdują się zakłócanie pracy monitoringu oraz bankomatów w celach przestępczych. Choć badacze podkreślają możliwość użycia przejętego głośnika, to patrząc na testowe częstotliwości, ciężko wyobrazić sobie sprzęt umożliwiający wygenerowanie tak niskich częstotliwości, który byłby powszechnie dostępny. Skoro jednak znaleziono sposób, to z pewnością pojawią się osoby, które udoskonalą tę metodę.