Doniesienia o dziwnych zachowaniach klawiatury Corsair K100. Producent zapewnia, że to nie keylogger

Doniesienia o dziwnych zachowaniach klawiatury Corsair K100. Producent zapewnia, że to nie keylogger

Niektórzy użytkownicy zgłaszają dziwny problem z klawiaturami Corsair, które zaczęły zachowywać się jak odwrócone keyloggery. Zamiast rejestrowania naciśnięć klawiszy, fragmenty tekstu napisanego kilka dni wcześniej nagle pojawiają się ponownie na ich ekranie. Corsair zapewnia, że to zwykły błąd, a nie „tajna” funkcja keyloggera.

Właściciele Corsair K100 (nasz test), drogiej mechanicznej klawiatury dla graczy, zaczęli obawiać się o swoją prywatność. Zgłaszają bowiem, że ich urządzenia peryferyjne zaczęły zachowywać się dziwnie, niczym urządzenie do rejestrowania klawiszy.

Niektórzy użytkownicy zgłaszają dziwny problem z klawiaturami Corsair, które zaczęły zachowywać się jak odwrócone keyloggery.

Corsair K100

Pierwsze doniesienia o problemach z K100 pojawiły się na oficjalnym forum Corsaira w sierpniu, a najnowsze mają zaledwie kilka godzin. Pierwszy użytkownik, którego dotyczy problem, napisał, że jego klawiatura K100 „zaczęła losowo pisać sama”, gdy urządzenie było podłączone do MacBooka Pro. „Zwykle wydaje się, że pisze wiadomości, które wcześniej pisałem” na drugim komputerze do gier, powiedział użytkownik, dodając, że klawiatura nie zatrzymała się, dopóki nie została odłączona, a następnie ponownie podłączona.

Inni użytkownicy dołączyli do wątku, przyznając, że mieli bardzo podobne doświadczenia. Jeden z użytkowników powiedział, że K100 odtworzył fragmenty tekstu napisany wcześniej w „bardzo poufnej wiadomości e-mail”, gdy komputer był w trybie awaryjnym. Inna osoba skarżyła się, że jej klawiatura sama „napisała” ponad 100 liter.

Jeden z użytkowników zauważył, że nie używa oprogramowania Corsair iCue, więc „funkcja” podobna do keyloggera wydaje się hardware'owym problemem. Niektórzy klienci obawiali się, że zostali zainfekowani złośliwym oprogramowaniem, ale Corsair uspokaja, tłumacząc, że „na klawiaturze nie ma funkcji sprzętowej, która działa jako keylogger”.

Podobnie jak wiele innych wysokiej klasy klawiatur, K100 oferuje możliwość tworzenia „makr” poprzez nagrywanie danych wejściowych – ale jest to opcja całkowicie zależna od użytkownika, zapewnił Corsair. „Funkcja makro może przypadkowo włączać i rejestrować dane wejściowe klawiatury i potencjalnie myszy”, powiedział rzecznik producenta, a te makra są następnie „uruchamiane i odtwarzały dane wejściowe w późniejszym czasie, przez co mogły być błędnie interpretowane jako keylogging”.

Firma powiedziała, że ​​otrzymała tylko „niewielką liczbę” reklamacji w porównaniu z „dziesiątkami tysięcy” sprzedanych sztuk. Wciąż badając „dokładny charakter” problemu, Corsair wydał niedawno nową aktualizację oprogramowania układowego, która wydaje się rozwiązywać problem keyloggera – ale użytkownicy ubolewali nad faktem, że aktualizacja przyniosła również inne problemy.

Corsair powiedział, że każdy użytkownik, którego dotyczy problem, powinien skontaktować się z zespołem pomocy technicznej firmy i spróbować zresetować K100, odłączając go, a następnie przytrzymując klawisz Esc przez pięć sekund (podczas ponownego podłączania). „Corsair bardzo poważnie traktuje prywatność danych klientów” – dodał rzecznik i nawet jeśli dotyczy to jednego użytkownika, „firma szybko pracuje nad rozwiązaniem problemu”.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Doniesienia o dziwnych zachowaniach klawiatury Corsair K100. Producent zapewnia, że to nie keylogger

 0