Doom 3 uruchomiony w 4K i 60 fps na Raspberry Pi. Tak, dobrze widzisz

Jeff Geerling, znany entuzjasta technologii i miłośnik minikomputerów, zademonstrował, że możliwe jest uruchomienie gier w rozdzielczości 4K60 na Raspberry Pi 5.

Ten osiągnięcie stało się możliwe dzięki zastosowaniu zewnętrznej karty graficznej AMD Radeon RX 460. Chociaż może to brzmieć jak prosty „hack”, w rzeczywistości wymagało to skomplikowanej konfiguracji sprzętowej oraz zmian w systemie operacyjnym Linux. Geerling wykorzystał specjalny adapter M.2 do OCuLink, który umożliwił podłączenie karty graficznej AMD Radeon RX 460 do Raspberry Pi 5.  Wybór karty RX 460 nie był przypadkowy. Geerling wybrał ją, ponieważ była "wystarczająco nowa, by korzystać ze sterowników open-source amdgpu w jądrze Linuksa, a jednocześnie na tyle stara, że jej szczegóły i sterowniki są dobrze znane".

Geerling pokazuje, że Raspberry Pi 5 może być nie tylko tanim narzędziem do nauki programowania czy realizacji hobbystycznych projektów, ale także platformą do bardziej zaawansowanych zastosowań

Kluczowe elementy zestawu obejmowały:

• Zewnętrzny stojak na kartę graficzną JMT z adapterem M.2 do OCuLink
• Kabel OCuLink
• HatDrive! Pineboards do konwersji połączenia PCIe na gniazdo M.2
• Zasilacz Lian Li SFX 750W do zasilania adaptera JMT i karty graficznej
• Kartę graficzną AMD Radeon RX 460 4GB od XFX

Poza zaawansowanym sprzętem, duża część prac nad uruchomieniem gier w 4K60 odbyła się na poziomie oprogramowania. Geerling musiał zająć się modyfikacjami jądra Linuksa, aby obsługiwało sterowniki AMD, a także załatać kod, aby naprawić problemy z wyrównaniem pamięci. Dodatkowo, włączenie trybu PCIe Gen 3 w pliku konfiguracyjnym Raspberry Pi pozwoliło na maksymalne wykorzystanie przepustowości połączenia z kartą graficzną. Dopiero po zaktualizowaniu pakietów oprogramowania układowego AMD system był gotowy do pracy.

Efektem wszystkich tych prac była możliwość uruchomienia starszych, lecz wciąż popularnych tytułów, takich jak SuperTuxKart oraz Doom 3, w rozdzielczości 4K przy 60 klatkach na sekundę i maksymalnych ustawieniach graficznych. To imponujące, zważywszy na fakt, że bez tej zewnętrznej karty graficznej Raspberry Pi 5 byłoby w stanie osiągnąć jedynie 20 klatek na sekundę w rozdzielczości 1080p w tych samych grach.

Geerling podkreślił, że choć te gry nie są nowymi produkcjami o wysokich wymaganiach, to i tak osiągnięcie płynnej rozgrywki w 4K na Raspberry Pi 5 jest znaczącym krokiem naprzód. Dodatkowa moc GPU otwiera nowe możliwości nie tylko w grach, ale także w bardziej wymagających zadaniach, takich jak kodowanie wideo.

Jeff Geerling nie zamierza na tym poprzestać. W swoim projekcie planuje dalsze prace nad udoskonaleniem kodu i poprawek, aby umożliwić łatwiejsze korzystanie z zewnętrznych kart graficznych na Raspberry Pi 5, w tym z kartami różnych producentów. To może zrewolucjonizować możliwości Raspberry Pi, otwierając nowe zastosowania, takie jak edycja wideo czy inne zadania wymagające akceleracji GPU, co znacznie zwiększy wszechstronność tego minikomputera.