Dostawy iPhone'ów spadły w pierwszym kwartale 2024. Jak poradziły sobie Apple i Samsung?

Apple nie zalicza najlepszego początku roku i chociaż firma z Cupertino wygenerowała ogromne przychody to z drugiej strony liczba sprzedanych iPhone'ów spadła. Dodatkowo producent musiał uznać wyższość Samsunga i jego powrót na tron na rynku smartfonów.

Apple po latach zdetronizowało Samsunga i zastąpiło go w fotelu lidera segmentu smartfonów. Nie trwało to jednak długo, a południowokoreański gigant wrócił już na wcześniej zajmowane miejsce. Samo Apple nie zanotowało udanego początku roku, przynajmniej nie w pełni. Wprawdzie amerykańska korporacja odnotowała aż 119,6 miliarda dolarów przychodów w pierwszym kwartale 2024 r., to z drugiej strony sprzedaż iPhone'ów spadła o 9,6% rok do roku.

Samsung pozostał liderem rynku smartfonów. Apple zajmuje drugie miejsce ze spadkiem dostaw.

Według statystyk firmy analitycznej IDC Apple dostarczyło w tym kwartale 50,1 miliona iPhone'ów, osiągając 17,3% udziału w rynku. Pierwsze miejsce należy bez zaskoczenia do Samsunga z dostawami na poziomie 60,1 mln smartfonów oraz udziałem w rynku 20,8%. Co ciekawe przedsiębiorstwo z Korei Południowej też zaliczyło regres w tym przypadku 0,7%.

Podium zamyka Xiaomi - 40,8 mln dostaw oraz 14% udziałów w rynku. Co ciekawe według danych IDC Transsion, chiński producent smartfonów, odnotował ogromny wzrost o 84,9%. i jest to zmiana w skali roku, gdyż w pierwszym kwartale 2024 r. dostarczył 28,5 mln smartfonów.

Apple nie pozostanie obojętne na te malejące dostawy i prawdopodobnie przeprowadza burzę mózgów, w jaki sposób wyróżnić nadchodzącą rodzinę iPhone'ów 16 na tle konkurencyjnych urządzeń.

Analitycy JP Morgan nie mają jednak złudzeń i uważają, że nadchodząca seria może nie odnieść sukcesu, gdyż będzie pozbawiona rozbudowanych funkcji. Ponadto Ming-Chi Kuo skomentował wcześniej, iż brak rozróżnienia między obecnymi i nowszymi modelami może oznaczać, że Apple może w tym roku odnotować nawet 15-procentowy spadek dostaw.