EA chwali się realistycznym renderowaniem włosów przez Frostbite

Twórcy silników napędzających gry nieustanie starają się rozszerzać ich możliwości o nowe imponujące funkcje. Wystarczy przypomnieć ostatnią prezentację CryEngine, gdzie Crytek pochwalił się demem technologicznym zatytułowanym „Neon Noir”, w którym zaimplementowano ray-tracing obliczany w czasie rzeczywistym czy wręcz fotorealistycznymi pokazami możliwości Unreal Engine od Epic Games. Electronic Arts (EA) nie zamierza zostawać z tyłu i opublikowało materiały wideo ukazujące imponujące zdolności silnika Frostbite opracowywanego przez należące do nich studio DICE. W pierwszym wpisie nowej serii blogów poświęconej tej technologii, „Elektronicy” zaprezentowali jej możliwości w zakresie realistycznego renderowania i symulowania włosów. Poniżej możecie zapoznać się z krótkim materiałem ukazującym rewelacyjny efekt.  

„Elektronicy” zaprezentowali nowe możliwości Frostbite w zakresie realistycznego renderowania i symulowania włosów.

Trzeba przyznać, że wygląda to naprawdę świetnie, szczególnie że zamiast prostej animacji ciągnięcia włosów za sobą (jak to ma miejsce w licznych współczesnych grach), Frostbite potrafi symulować naturalne odbijanie się włosów od ramion i barków postaci poruszającej torsem. Co bardzo istotne, efekt nie jest przesadzony, dzięki czemu otrzymujemy tylko delikatne odbicie w momencie, kiedy postać się porusza. Poza tym, EA podaje, że ich system renderowania bardzo dobrze radzi sobie również z bardziej egzotycznymi kolorami włosów, co zobaczyć możecie poniżej. Co prawda, jakość symulowania włosów w grach jest bardzo trudnym i niewdzięcznym elementem, ale z materiałów udostępnionych przez firmę wynika, że Frostbite może przodować w tym zakresie.

Epic Games chwali się imponującymi demami technologicznymi Unreal Engine 4

Trzeba jednak przy tym pamiętać, że tego typu dema technologiczne prezentowane są w ściśle kontrolowanym środowisku, gdzie nad wszystkim możemy trzymać pieczę i w związku z tym nie wiemy jeszcze, jak Frostbite będzie sobie z tym radzić w rzeczywistych grach oraz jak obciążające będzie to dla wydajności naszych systemów. Nie jest to bowiem pierwsza tego typu technologia i wystarczy przywołać HairWorks od NVIDII, które mocno obniża wydajność w grach. AMD ma kolei TressFX, ale to z kolei jest rzadko implementowane przez producentów. Frostbite wykorzystywany jest zaś jedynie w grach od EA, więc tu także nie ma co liczyć na szerszą implementację.