Eksperyment Google w Polsce - usuwają newsy z wyników wyszukiwania. Podobno nikt tego nie zauważył

Eksperyment Google w Polsce - usuwają newsy z wyników wyszukiwania. Podobno nikt tego nie zauważył

W listopadzie 2024 roku Google ogłosiło, że przeprowadzi „test” w ośmiu krajach europejskich, w tym w Polsce. Eksperyment polegał na usunięciu wyników wyszukiwania pochodzących od wydawców wiadomości z Unii Europejskiej dla niewielkiej części użytkowników. Wyniki już znamy — i zgodnie z tym, co podaje sama firma, treści newsowe nie mają dla Google żadnej istotnej wartości finansowej. Jednak trudno uwierzyć, że całe przedsięwzięcie było wyłącznie naukowym doświadczeniem.

Cały test to bezpośrednia odpowiedź na unijną Dyrektywę o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym (EUCD). Przepisy te zobowiązują gigantów technologicznych, takich jak Google, do płacenia wydawcom za wykorzystanie fragmentów ich artykułów — tzw. snippetów — w wynikach wyszukiwania. Google postanowiło więc pokazać, jak niewielkie znaczenie mają dla niego treści newsowe i jak mało wpływają one na zyski z reklam.

Eksperyment polegał na usunięciu wyników wyszukiwania pochodzących od wydawców wiadomości z Unii Europejskiej dla niewielkiej części użytkowników.

„Podczas negocjacji dotyczących przestrzegania Dyrektywy o prawie autorskim w Unii Europejskiej, zauważyliśmy szereg nieprawdziwych doniesień, które znacząco przeceniają wartość treści informacyjnych dla Google” — napisała firma w swoim oficjalnym oświadczeniu. „Wyniki testu są jednoznaczne: treści europejskich wydawców newsów w wyszukiwarce nie mają mierzalnego wpływu na nasze przychody z reklam” - zapewnia amerykański gigant.

Google News

Co pokazał eksperyment Google?

Jak podaje dyrektor ekonomiczny Google, Paul Liu, usunięcie treści informacyjnych dla 1% użytkowników w Belgii, Chorwacji, Danii, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Polsce i Włoszech nie miało żadnego wpływu na przychody z reklam, a liczba zapytań spadła jedynie o 0,8%. Dla Google to dowód, że użytkownicy, którzy szukają newsów, generują minimalne lub żadne przychody.

Warto zaznaczyć, że pierwotnie do eksperymentu miała zostać włączona Francja, jednak tamtejszy sąd przypomniał firmie, że naruszyłaby wcześniejsze porozumienia i naraziła się na wysokie grzywny. Google wycofało się z tego rynku na czas testu.

Cień manipulacji?

Choć eksperyment został przedstawiony jako analiza wpływu treści newsowych, dla wielu obserwatorów to raczej manewr negocjacyjny niż obiektywne badanie. TechCrunch zauważa, że Google balansuje na cienkiej linii — już wcześniej firma otrzymała grzywny za praktyki antymonopolowe związane z licencjonowaniem treści w Niemczech i Francji. Żadne z tych dwóch państw nie znalazło się w obecnym „teście”.

Google ma za sobą długą historię wykorzystywania groźby ograniczenia widoczności mediów jako karty przetargowej. W Kanadzie, Kalifornii i Australii firma prowadziła podobne testy. W Australii sprawa stała się głośna, gdy Google zagroziło całkowitym wycofaniem swojej wyszukiwarki z kraju. Ówczesny premier Scott Morrison odpowiedział stanowczo: „Bądźmy szczerzy. To Australia ustala zasady, według których działają firmy w Australii”. Ustawę przeforsowano, a Google ostatecznie zawarło umowy licencyjne z tamtejszymi wydawcami. I tak, Google wciąż działa na australijskim rynku.

Co dalej w Europie?

Google zapewne wykorzysta wyniki swojego europejskiego testu jako argument przeciwko obowiązkowi płacenia wydawcom za newsy. Według firmy, ich usługi nie czerpią znaczących korzyści z treści informacyjnych, więc rekompensaty finansowe są nieuzasadnione.

Pytanie, czy Unia Europejska oraz poszczególne państwa członkowskie dadzą się przekonać tej narracji. W przeszłości europejscy regulatorzy udowodnili, że potrafią przycisnąć gigantów technologicznych do muru i podobnie może być tym razem, szczególnie teraz kiedy stosunki między UE a USA są napięte. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Eksperyment Google w Polsce - usuwają newsy z wyników wyszukiwania. Podobno nikt tego nie zauważył

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł