Eksperyment pokazał, że kobiety w grach nie mają łatwego życia

Maybelline New York, firma kosmetyczna działająca w Australii przygotowała kampanię mającą na celu informowanie o problemie seksizmu w grach sieciowych, którego ofiarą padają kobiety i przeciwdziałanie mu.

Kampania Maybelline New York nosi nazwę Through Their Eyes a jej celem jest zwrócenie uwagi na problemy, z jakimi borykają się kobiety grające w gry. W ciągu ostatnich kilku lat Maybelline New York miał coraz większą liczbę partnerstw i wydarzeń związanych z wirtualną rozrywką. Strategia marketingowa korporacji związana z grami, która przemawia również do członków społeczności LGBTQ, odzwierciedla różnorodne grupy ludzi. Through Their Eyes pojawia się przed wydarzeniem gamingowym Eyes Up Cup Maybelline New York, w którym kobiety będą grały w gry battle royale. Kampania obejmowała eksperyment społeczny, w ramach którego dwóch zawodników Joel „JoelBergs” Bergs i Drew „DrewD0g” Warne grało w strzelankę sieciową i używało modulatora głosu, by brzmieć jak dziewczyny.

Eksperyment pokazał, że poniżanie kobiet w grach sieciowych to nadal duży problem.

Jaki był tego skutek? Niestety kiepski, bowiem niemal natychmiast dwójka graczy spotkała się z nękaniem ze strony pozostałych członków drużyny, część osób kazała im się uciszyć i wrócić do kuchni. Używano przy tym niezwykle dosadnego oraz uprzedmiotawiającego języka. Nie zabrakło także obrzydliwego flirtowania. Zachęcano ich też do porzucenia grania.

Jedną z najbardziej uderzających części kampanii wideo był śmiech pozostałych graczy po seksistowskich, poniżających komentarzach. Jak zauważają autorzy kampanii, wprawdzie społeczność graczy bardziej toleruje kobiety, członków społeczności LGBTQ i mniejszości, ale dyskryminacja jest nadal powszechnym problemem. W niektórych grach występuje większa toksyczność w innych mniejsza.

Oczywiście nie należy wrzucać wszystkich do jednego wora, ponieważ nie zabrakło dziewczyn, które w grach online poznały tolerancyjnych i sympatycznych kompanów do grania, z czego część relacji przerodziła się nawet w przyjaźnie. Natomiast zawsze znajdzie się ktoś, kto np. wytknie także brak umiejętności i to bez względu na płeć. Mimo wszystko fakt gorszego traktowania kobiet w grach pozostaje niezmienny i pewnie wynika ze stereotypów. Pod filmem promującym Through Their Eyes zostały wyłączone, więc nie poznamy zdania internautów o zachowaniu graczy.