NVIDIA nie dała rady, więc entuzjaści proponują rozwiązania dla topiących się kabli RTX 5090 i 5080

NVIDIA nie dała rady, więc entuzjaści proponują rozwiązania dla topiących się kabli RTX 5090 i 5080

W sieci pojawia się coraz więcej przypadków właścicieli kart GeForce RTX 5090 i 5080, którzy borykają się z poważnym problemem przegrzewających się i topniejących kabli zasilania. Wygląda to na powtórkę incydentów znanych już z modelu GeForce RTX 4090, które miały być już rozwiązane, a przynajmniej tak zapewniała NVIDIA. Jednak liczne zgłoszenia użytkowników w ostatnich tygodniach sugerują, że problem nadal występuje.

Aby zaradzić tej sytuacji, grupa testowa Hardware Busters zaproponowała dwa potencjalne rozwiązania polegające na wdrożeniu zabezpieczeń w kablach 12V-2x6 stosowanych w wysokowydajnych kartach graficznych.

Grupa testowa Hardware Busters zaproponowała dwa potencjalne rozwiązania polegające na wdrożeniu zabezpieczeń w kablach 12V-2x6 stosowanych w wysokowydajnych kartach graficznych.

Hardware Busters kieruje Aris Mpitziopoulos, CEO i główny inżynier testowy Cybenetics, założyciel programu certyfikacji zasilaczy Cybenetics PSU Certification Program oraz współpracownik Tom’s Hardware w zakresie zasilaczy komputerowych.

Według Mpitziopoulosa, pierwszym rozwiązaniem mogłoby być zastosowanie termistorów na sześciu przewodach 12V po stronie GPU. Jeśli którykolwiek z przewodów osiągnie zbyt wysoką temperaturę, zasilanie zostanie odcięte, co zapobiegnie uszkodzeniom karty graficznej. Rozwiązanie to jednak nie chroni przed awariami wynikającymi z problemów po stronie zasilacza, jak w przypadku spalonego kabla RTX 5080, który uległ uszkodzeniu pod normalnym obciążeniem.

Drugim pomysłem jest zastosowanie rezystorów pomiarowych do monitorowania natężenia prądu w każdym przewodzie. Jeśli wartość ta przekroczy 12 amperów przez ponad trzy sekundy, obwód zostanie automatycznie przerwany, co może zapobiec uszkodzeniu karty graficznej.

Mpitziopoulos sugeruje, że najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie obu metod, jednak podniosłoby to koszty produkcji. Mimo to, biorąc pod uwagę ceny topowych kart RTX 50, dodatkowa inwestycja w zabezpieczenia wydaje się uzasadniona.

Guys I solved it
byu/opaali92 inpcmasterrace

Rozwiązania producentów

Nie jest to pierwsza próba znalezienia rozwiązania na problem topniejących kabli. Niektórzy producenci, jak MSI i Zotac, zastosowali oznaczenia w postaci żółtych wskaźników lub światełek kontrolnych, aby użytkownicy mogli uniknąć luźnych połączeń. ASUS natomiast wdrożył monitoring prądu per pin w swoim topowym modelu RTX 50 Astral, co ostrzega użytkownika w przypadku niebezpiecznych warunków pracy GPU. Niektórzy użytkownicy sugerują nawet własne sposoby ochrony, jak dodanie 10-amperowych bezpieczników samochodowych do kabli, aby zapobiec przeciążeniom.

Główne przyczyny problemu

Chociaż część osób przypisuje problem błędom użytkowników, inni twierdzą, że sama konstrukcja kabli 12V-2x6 jest wadliwa. Ich zdaniem przewody są zbyt cienkie jak na tak duże obciążenie prądowe, co prowadzi do ich przegrzewania. Możliwe rozwiązanie to zastosowanie grubszych kabli, które lepiej odprowadzają ciepło i są odporniejsze na nadmierne obciążenie.

Choć NVIDIA jednak obecnie skupia się segmencie AI, nie może ignorować problemów konsumenckich kart graficznych. Wciąż czekamy jednak aż Zieloni zabiorą głos w tej sprawie. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: NVIDIA nie dała rady, więc entuzjaści proponują rozwiązania dla topiących się kabli RTX 5090 i 5080

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł