O planach pojawienia się Epic Games Store na platformach mobilnych wiemy już od dawna, aczkolwiek krytyka, która spłynęła na Google ze strony twórców Fortnite pozwalała sądzić, że ów moment mógł ostatecznie nie nadejść. Tymczasem szef Epic, Tim Sweeney przyznał w wywiadzie, że dowodzone przez niego przedsiębiorstwo nadal chce udostępnić swój sklep na Androidzie oraz iOS przy czym pierwszeństwo miałby ten pierwszy. Sweeney stwierdził, że obecność platformy na systemach mobilnych to dobry sposób, by pomóc branży się rozwinąć. Natomiast dzięki doświadczeniu nabytemu przy okazji produkcji Fortnite i zgromadzenia wokół niego społeczności ekipa wie, w jaki sposób rozwinąć cały projekt na Androidzie. Chociaż nie znamy detali, to ze słów dyrektora generalnego Epic Games jasno wynika, że będziemy mieć do czynienia z pełnoprawną, oddzielną platformą sprzedażową. Byłaby to dobry krok po tym, gdy Fortnite początkowo ominął Play Store, a deweloperzy wymagali w tym przypadku zainstalowania oddzielnego niezależnego launchera. Jednak w 2019 roku Epic udostępnił battle royala bezpośrednio w sklepie Google.
Tim Sweeney przyznał, że Epic Games nadal chce udostępnić swój sklep na urządzeniach mobilnych. W pierwszej kolejności trafi on na Androida.
Przypomnijmy, że twórcy Fortnite byli niechętni pobieranej przez sklep producenta Androida 30-procentowej prowizji od każdej transakcji dokonywanej wewnątrz aplikacji przez jej użytkowników. W odpowiedzi Google stwierdziło, że wydane przez Epic oprogramowanie zawiera luki szkodliwe dla smartfonów, które należało wyeliminować. Mimo iż gra trafiła na Play Store, to autorzy nie wyrazili z tego powodu ogromnego zachwytu. Epic Games Store głównie za sprawą rozdawnictwa gier jest aktualnie dość popularną platformą, ale nie zawsze gracze doceniali jej działania. Zaraz po starcie wielu użytkowników Steam miało za złe przedsiębiorstwu dowodzonemu przez Tima Sweeney'a, że przejmuje na czasową wyłączność ważne produkcje. Dla twórców ważnym aspektem pozostają także warunki współpracy. Darmówki to rzecz, która przekonuje społeczność, z kolei zgodnie ze statystykami Epic od początku działalności rozdało tytuły za około 9 tysięcy złotych.
Najgłośniejszą darmową grą było Grand Theft Auto V, a do listy warto też dopisać m.in. Kingdom Come: Deliverance. Obecnie do przyszłego czwartku do konta możemy przypisać Overcooked co rozczarowało niektóre osoby, ponieważ zgodnie z przeciekiem Epic Games Store planował rozdać Arkh. Niewykluczone, że rzeczona pozycja faktycznie pojawi się w sklepie, lecz w późniejszym czasie. Sam Epic zaprezentował wcześniej nowy silnik Unreal Engine 5, który zgodnie ze słowami przedstawiciela studia przerobiono pod możliwości techniczne PlayStation 5. Tim Sweeney przyznał z kolei, że każda platforma sprzętowa nowej generacji skorzysta z pracy włożonej w engine.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Epic Games Store zamierza walczyć o rynek mobilny