Film Return to Silent Hill na pierwszym zwiastunie. To może się udać

Po niemal trzech latach od pierwszej zapowiedzi, fani grozy wreszcie mogą zobaczyć pełnoprawny zwiastun filmu Return to Silent Hill. Choć trwa zaledwie 40 sekund, to wystarczyło, by wprowadzić widzów w znajomy klimat mgły, opuszczonych ulic i złowrogich sylwetek potworów. Przez moment zobaczyć możemy nawet najbardziej kultowego antagonistę serii Piramidogłowego.

Produkcja oparta jest na Silent Hill 2, czyli survival horrorze z 2001 roku, który w zeszłym roku doczekał się długo wyczekiwanego remake’u. To właśnie ta część serii uważana jest przez wielu graczy i krytyków za najważniejszą i najbardziej poruszającą historię, jaką kiedykolwiek opowiedziały gry wideo.

Produkcja oparta jest na Silent Hill 2, czyli survival horrorze z 2001 roku, który w zeszłym roku doczekał się długo wyczekiwanego remake’u.

Na ekranie poznamy Jamesa Sunderlanda (w tej roli Jeremy Irvine), który przyjeżdża do miasteczka Silent Hill po otrzymaniu tajemniczego listu od swojej zmarłej żony Mary (Hannah Emily Anderson). Bohater, pogrążony w rozpaczy, ale też z pewną nadzieją, zostaje zmuszony do konfrontacji z własnymi demonami oraz koszmarami materializującymi się na ulicach spowitych mgłą.

Powrót do źródeł i nowe podejście

Za kamerą ponownie stanął Christophe Gans – reżyser pierwszej filmowej adaptacji z 2006 roku, w której wystąpił m.in. Sean Bean. Jak jednak podkreślił w rozmowie z IGN w 2022 roku, Return to Silent Hill będzie dziełem całkowicie niezależnym od jego wcześniejszej produkcji i późniejszych kontynuacji. Oznacza to, że osoby, które nie widziały poprzedniej części bez problemu się tu odnajdą (przynajmniej mamy taką nadzieję, że pierwszy Silent Hill był bardzo chaotyczny). 

Kiedy premiera?

Oficjalna data premiery została wyznaczona na styczeń 2026 roku. Choć to jeszcze sporo czasu, pierwszy zwiastun sugeruje, że czeka nas mroczna, wierna duchem adaptacja dla fanów pierwowzoru. Trzymamy więc kciuki, by się to udało.