Gamingowe GPU Intel XE-HPG produkowane mają być przez TSMC w 6 nm

Zaledwie kilka dni temu dowiedzieliśmy się, że Intel planuje wypuścić swoje pierwsze samodzielne karty graficzne dla graczy, bazujące na architekturze GPU XE-HPG, w przyszłym roku. Giganta z Santa Clara zamierza podjąć walkę w segmencie kart dla entuzjastów i jego produkty mają być bezpośrednimi rywalami dla nadchodzących Radeon RDNA 2 od AMD oraz GeForce’ów Ampere od NVIDII. Jak donoszą zaś tajwańskie media, gamingowe karty Niebieskich, a konkretniej GPU XE-HPG, produkowane mają być nie w fabrykach samego Intela, ale przez firmę TSMC, która wykorzysta do tego celu 6 nm proces technologiczny. Taką informację ujawnił portal IThome i jeśli bardziej się nad tym zastanowić, ma to sens, szczególnie w obliczu obecnych problemów Intela z własnymi litografiami.

Jak donoszą zaś tajwańskie media, gamingowe karty Niebieskich, a konkretniej GPU XE-HPG, produkowane mają być nie w fabrykach samego Intela, ale przez firmę TSMC.

Wiarygodność tych doniesień zwiększa również fakt, że 6 nm proces technologiczny TSMC wspomniany był w najnowszym harmonogramie Niebieskich pod nazwą kodową N6. Litografia ta wykorzystywać ma zaawansowaną/usprawnioną wersję technologii z wykorzystaniem EUV (ekstremalnie daleki ultrafiolet), gdzie zagęszczenie względem 7 nm procesu TSMC (N7) zostanie zwiększone o 18%. Moce przerobowe tajwańskiego przedsiębiorstwa zdają się zaś naprawdę duże i firma zapewne chętnie zakontraktuje kolejne tak duże zlecenie. Spodziewamy się, że gamingowe GPU XE-HPG wykorzystywać będą standardowy, prosty design konstrukcji, z kolei przeznaczone do centrum danych układy HPC stawiać będą na bardziej zaawansowaną i innowacyjną budowę, wykorzystującą takie technologie jak EMIB, CO-EMIB i FOVEROS.  

XE-HPG to nowa wersja architektury Xe zoptymalizowana pod kątem gamingu i jest ona opracowywana przez producenta od 2018 roku. Ta wypełniać ma lukę pomiędzy XE-LP i XE-HP i celować w segment dla graczy, napędzając karty graficzne od średniej półki po high-endowe modele dla entuzjastów. Spodziewać można się, że nowe chipy Intela wspierać będą pamięci GDDR6 i GDDR6X. Niebiescy potwierdzili także, że grafiki bazujące na tym GPU wspierać będą sprzętowo akcelerowany ray tracing. Technologia ta dostępna jest na rynku PC już od niemal dwóch lat, czyli od premiery kart graficznych Turing od NVIDII. Dopiero teraz jednak może nabrać rozpędu, kiedy doczeka się również wsparcia ze strony AMD i jego architektury RDNA 2, która napędzać będzie nie tylko nowe Radeony, ale i grafiki w nadchodzących konsolach.