GeForce Now traci kolejnych wydawców, tym razem Microsoft i Warner Bros.

GeForce Now traci kolejnych wydawców, tym razem Microsoft i Warner Bros.

GeForce Now w swoich założeniach zdaje się być najbardziej atrakcyjnym serwisem do grania w chmurze, przynajmniej z perspektywy pecetowego gracza. Usługa NVIDII nie wymusza na nas bowiem ponownego zakupu gier, które już posiadamy, tak jak robi to np. Google Stadia, a jakość rozgrywki w ramach serwisu Zielonych zdaje się być naprawdę na wysokim poziomie, a testy wykazują nawet o 30% mniejszy input lag niż u konkurencji i często dwukrotnie większą liczbę klatek na sekundę, jeśli zdecydujemy się na niższą rozdzielczość. Co więcej, GeForce Now posiada darmową wersję, w ramach której bez opłacania abonamentu możemy grać w godzinnych sesjach (choć płatny 25 zł miesięcznie pakiet Founders zapewnia priorytetowy dostęp do serwerów i sesji trwających sześć godzin). Co jest zatem największą bolączką GeForce Now? Wsparcie ze strony wydawców gier.

Wszystkie produkcje od Warner Bros., Xbox Game Studios, Codemasters i Klei znikną z usługi streamingowej GeForce Now już 24 kwietnia.

Najpierw z usługi Zielonych zniknęły gry Activision, co podobno wynikało z nieporozumienia, następnie GeForce Now straciło wsparcie 2K Games i Bethesdy. Teraz producent kart graficznych zdradził, że wszystkie produkcje od Warner Bros., Xbox Game Studios, Codemasters i Klei znikną z usługi streamingowej 24 kwietnia. NVIDIA podkreśliła jednak, że wciąż ma nadzieję, że produkcje, które opuszczają GeForce Now, jeszcze powrócą, a na razie przedsiębiorstwo wciąż może liczyć na wsparcie tak dużych firm jak Bandai Namco, Bungie, Epic Games czy Ubisoft. Co więcej, jeśli chodzi o tego ostatniego wydawcę, to do serwisu trafiły pełne serie Assassin’s Creed i Far Cry, a w nadchodzących tygodniach spodziewać mamy się więcej gier od Ubisoftu.

Nie da się jednak ukryć, że nie wygląda to dobrze, ponieważ od oficjalnego startu w połowie lutego GeForce Now straciło już wsparcie wielu ważnych graczy. Nie wiemy jednak, czemu tak się dzieje, ale jak zwykle w tego typu sytuacjach, podejrzewać można, że chodzi o pieniądze. Mało zaskakujące jest opuszczenie GeForce Now przez produkcje Xbox Game Studios, ponieważ Microsoft jest obecnie w fazie testowania własnej usługi grania w chmurze, czyli Project xCloud. Jeśli tak dalej pójdzie, to na GeForce Now po prostu nie będzie w co grać i w takim przypadku trudno wróżyć sukces serwisowi NVIDII. Dajcie znać w komentarzach, czy mieliście już okazję wypróbować tę usługę Zielonych i jakie są Wasze wrażenia z rozgrywki.   

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: GeForce Now traci kolejnych wydawców, tym razem Microsoft i Warner Bros.

 0