Gwiazda The Mandalorian ma zgodę sądu na walkę z Disneyem. Finanse zapewnia Elon Musk

Pozew przeciwko Disneyowi o niesłuszne zwolnienie złożony przez byłą aktorkę "Gwiezdnych wojen", Ginę Carano, nabrał istotnego rozpędu. Sędzia okręgowa w Los Angeles, Sherilyn Peace Garnett, odrzuciła wniosek Disneya o oddalenie sprawy, co oznacza, że roszczenia Carano zostaną wnikliwie zbadane przez sąd.

Gina Carano, wspierana finansowo przez prezesa Tesli, Elona Muska, oskarżyła Disneya o niesłuszne zwolnienie z roli Cary Dune w "The Mandalorian". Twierdzi, że decyzja była reakcją na jej wpisy w mediach społecznościowych dotyczące polityki COVID-19, uczciwości wyborów i zaimków określających płeć. Disney i Lucasfilm argumentowali, że mają prawo, wynikające z Pierwszej Poprawki do Konstytucji USA, do wyboru aktorów, którzy pomagają im przekazywać artystyczne przesłania.

Gina Carano dostała zgodę na pozew przeciwko Disneyowi, a finansowo wspiera ją Elon Musk. Gina została wyrzucona z roli Cary Dune w The Mandalorian za swoje konserwatywne poglądy. Disney domagał nawet "programu reedukacyjnego".

Sąd uznał, że na tym etapie nie ma wystarczających dowodów, aby stwierdzić, że działalność Carano poza ekranem wymagała jej zwolnienia w celu ochrony treści "The Mandalorian".  Carano  negatywne reakcje, z jakimi spotkała oraz żądania ze strony jej pracodawców, aby wycofała swoje oświadczenia i wzięła udział w "programie reedukacyjnym". Skarga prawna przedstawia również obraz nierównego egzekwowania zasad dotyczących mediów społecznościowych w Disneyu, zauważając, że inni aktorzy, którzy podzielali kontrowersyjne poglądy, nie ponieśli podobnych konsekwencji.

Orzeczenie sędzi Garnett pozwala na kontynuowanie pozwu Carano, co oznacza, że sprawa może badać granice praw pracodawców do ich własności twórczej w porównaniu z prawami pracowników do wolności wypowiedzi. Disney może być teraz zmuszony do przeprowadzenia postępowania dowodowego, co naraża go na dodatkowe koszty i potencjalne szkody wizerunkowe.

Gina Carano skomentowała orzeczenie na Twitterze, pisząc: „Po brutalnych 3 i pół roku, otrzymuję możliwość wystąpienia przed sądem, przed sędzią i moimi kolegami, aby oczyścić swoje imię. Jestem bardzo wdzięczna za tę możliwość”.