Hogwart Legacy ponownie opóźnione, ale tym razem tylko na wybranych platformach

Warner Bros. Interactive Entertainment po raz kolejny opóźniło premierę Hogwart Legacy, ale tym razem jedynie na starszych platformach. Obsuwę zaliczą jedynie wersje na PlayStation 4 i Xbox One, które zadebiutować mają 4 kwietnia 2023 r. oraz wariant na Nintendo Switch - ten pojawić ma się 25 lipca.

Dotychczas premiera na konsolach poprzedniej generacji planowana była 10 lutego wraz z wydaniami na PS5, Xbox Series X/S i PC. Chociaż ogłoszone opóźnienie rozczaruje fanów Harry'ego Pottera, którzy wciąż korzystają ze starszych platform, to jednak wydaje się, że to dobra decyzja. Wystarczy przypomnieć sobie premierę Cyberpunka 2077, którego twórcy stali przed podobnym dylematem i zdecydowali się ostatecznie na równoczesny debiut na wszystkich platformach. Okazało się, że gra jest praktycznie niegrywalna na PS4 i Xbox One, co mocno rzutowało także na odbiór na innych platformach. Avalanche Software zyska dzięki temu czas na dopracowanie gry o Harrym Potterze dla starszych systemów.

Opóźnienie zaliczą jedynie wersje na PlayStation 4 i Xbox One i Nintendo Switch.

Warner Bros. początkowo planował premierę Hogwart Legacy w 2021 r., ale później przesunął go z na ten rok i ostatecznie na 2023 r. Od 7 lutego osoby, które kupią edycję Deluxe na PS5, Xbox Series X/S lub PC, otrzymają 72 godziny wczesnego dostępu na rozpoczęcie przygody. Jednak opóźnione wersje nie będą mogły cieszyć się wczesnym dostępem.

Hogwarts Legacy to RPG akcji z otwartym światem, którego akcja toczy się w XIX wieku. Wcielamy się tu w tworzonego przez siebie ucznia Hogwartu na sto lat przed wydarzeniami znanymi z książek i filmów o Harrym Potterze. Będziemy tworzyć mikstury, uczyć się zaklęć i zawierać przyjaźnie, wyruszając „w niebezpieczną podróż, by odkryć ukrytą prawdę o czarodziejskim świecie”. Warner Bros. podkreśla, że ​​gra nie jest nową historią autorki JK Rowling, ale ta współpracowała z jej zespołem, aby upewnić się, że pozostaje wierna oryginalnej wizji. Jednak edytor postaci RPG pozwala tworzyć postacie transpłciowe, co może nie spodobać się Rowling.

Wygląda na to, że to najwyższy czas na zmianę platformy na nowszą, ponieważ poprzednia generacja jest coraz częściej pomijana przez twórców. Wystarczy wspomnieć, że fabularny dodatek do Cyberpunk 2077, czyli Widmo wolności nie ukaże się na PS4 i Xbox One, a DLC do Horizon Forbidden West, czyli Burning Shores, także ominie PS4. Podobnie zresztą jak Death Stranding 2.