Huawei może sprzedać swój dział serwerów x86. To efekt sankcji ze strony USA

Według nowego raportu Bloomberga Huawei może planować sprzedaż swojego działu serwerów x86. Informacje te mają pochodzić od osób zaznajomionych ze sprawą i nie zostały jeszcze potwierdzona przez Huawei. 

Pracownik Huawei twierdzi, że sankcje USA nałożone na firmę były bardzo szkodliwe dla jego łańcucha dostaw serwerów i w ten sposób zmuszono firmę do sprzedaży tej części swojej działalności. Głównym problemem ma tutaj być brak możliwości pozyskiwania procesorów od Intela. Chiński gigant telekomunikacyjny ma sprzedać swój dział serwerowy konsorcjum, w skład którego wchodzi co najmniej jeden nabywca wspierany przez rząd.

Huawei rzekomo planuje sprzedaż działu serwerów x86. Firma wciąż posiada dział serwerowy Arm - jednak i tutaj sytuacja jest pod znakiem zapytania po utracie dostępu do TSMC.

Według raportu, w ostatnich miesiącach pojawiło się kilku potencjalnych nabywców z sektora rządowego i prywatnego. Bloomberg donosi, że Henan Information Industry Investment Co Ltd, państwowa firma, która była partnerem x86 i producenta elektroniki użytkowej Huaqin Technology Co Ltd, wraz z firmą zarządzającą aktywami reprezentującą rząd prowincji Hubei, jest zaangażowana w rozmowy. Firmy rzekomo chcą zachować anonimowość w związku z poufną naturą prowadzonych rozmów.

Huawei jeszcze niedawno oferował procesory Kunpeng 920 opracowane przez HiSilicon, spółkę zależną Huawei odpowiedzialną za niestandardowe projektowanie układów SoC Arm. SoC Kunpeng 920 wyposażone są w konstrukcje Armv8 skalowalne do 64 rdzeni pracujących z maksymalną częstotliwością 2,6 GHz przy 180W TDP. W krzemie Kunpeng 920 znajduje się również ośmiokanałowy kontroler pamięci DDR4 -2933. Procesory te produkowane jednak są, a właściwie były, w procesie 7 nm przez TSMC, które od zeszłego roku nie realizuje dostaw dla Huawei. Chiński gigant przeniósł produkcję do rodzimego SMIC, jednak oficjalnie producent oferuje jedynie proces 14 nm.

Huawei od długiego czasu boryka się z problemem sankcji nałożonych przez USA za rzekome zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego i podejrzenia o szpiegostwo na rzecz rządu Chin. Jedną z konsekwencji nałożonych restrykcji była sprzedaż marki Honor. Firma obecnie ma bardzo limitowany dostęp do amerykańskiej technologii, który wymaga uzyskania odpowiednich licencji. Firma stara się utrzymać na powierzchni, jednak nieustannie spada w rankingach, co widać choćby po  dziale smartfonów, który przeżywa ciężkie momenty w świecie uzależnionym od usług Google.

Zobacz także:

• Intel rezygnuje z komercjalizacji GPU Xe-HP (Arctic Sound). Raja Koduri potwierdza
• MSI przygotowało 18 płyt głównych Z690 dla Intel Core 12. generacji Alder Lake
• Chińczycy uruchomili pierwsze na świecie dwa komputery eksaskalowe, wyprzedzając USA o cały rok