Huawei Nova 4 - tak wygląda smartfon z dziurą w ekranie

2018 był bardzo udanym rokiem dla Huawei, które niedawno wyprzedziło nawet Apple i zajęło drugie miejsce wśród producentów smartfonów na świecie. Chiński gigant nie ukrywa jednak, że ma ambicje, by pokonać i Samsunga i stać się największą firmą w tym segmencie i wygląda na to, że w tym celu zamierza naśladować ruchy koreańskiego rywala. Wiadomo, że Huawei, podobnie jak Samsung zamierza w przyszłym roku dostarczyć na rynek składny smartfon z elastycznym ekranem, a przedsiębiorstwo chce jeszcze w tym roku wypuścić także słuchawkę z otworem na kamerkę przednią selfie, który zastąpi stosowane obecnie w ich telefonach wcięcie (notch). Co ciekawe, tego typu rozwiązanie kilka tygodni temu zapowiedział właśnie Samsung i jeśli nie pospieszy się z wypuszczeniem na rynek Galaxy A8s, to może zostać wyprzedzony przez konkurenta z Państwa Środka. Ten bowiem szykować ma się już do premiery modelu Nova 4, a w sieci pojawiły się właśnie jego rendery (opracowane na bazie przecieków).

Huawei, podobnie jak Samsung zamierza w przyszłym roku dostarczyć na rynek składny smartfon z elastycznym ekranem, a przedsiębiorstwo chce jeszcze w tym roku wypuścić słuchawkę z otworem na kamerkę przednią selfie, który zastąpi stosowane obecnie w ich telefonach wcięcie.

Jak widać na powyższych grafikach koncepcyjnych, Huawei Nova 4 z tyłu mocno przypominać ma model P20 Pro, na froncie z kolei w oczy rzuca się umieszczenie przedniego aparatu w otworze w górnej części ekranu. Takie rozwiązanie zwiastował już nawet oficjalny materiał promocyjny Huawei, umieszczony w chińskim serwisie Weibo (poniżej), który wskazywał na grudniową premierę urządzenia. Poza tym, Chińczycy prezentowali już nawet prototyp tego smartfona podczas świętowania 18. urodzin popularnego w Chinach piosenkarza Jacksona Yee. W trakcie tego wydarzenia starano się jednak tak pokazać sprzęt, by jak najmniej ujawnić. W żadnym momencie nie było np. widać tylnego panelu, więc nie możemy potwierdzić, czy Nova 4 rzeczywiście otrzyma gradientową obudowę (choć to popularny motyw w ostatnich telefonach Huawei).

Prawdopodobne jest, że zarówno Huawei Nova 4, jak i Samsung Galaxy A8s, korzystać będą z tych samych wyświetlaczy LCD o nazwie Infinity-O, wykonanych przez firmę BOE, co tłumaczyłoby bardzo zbliżony design wyświetlaczy i tę samą lokalizację otworu na kamerkę. Wygląda więc na to, że wyścig pomiędzy producentami trwa w najlepsze i ciekawe, który z nich jako pierwszy wypuści na rynek telefon z dziurką na przedni aparat. Nie da się ukryć, że rozwiązanie to jest bardziej dyskretne niż typowych notch, ale z drugiej strony zastanawia, czy nie będzie jeszcze bardziej irytować w trakcie korzystania ze sprzętu, np. oglądania filmów. Przekonamy się o tym już niebawem, ale wszystko wskazuje na to, że wcięcie będzie tylko chwilową modą i nie zostanie z nami na długo, gdyż producenci już implementują nowe rozwiązania, pozwalające na pozbycie się notcha.