Indie: Chatbot w call center jest 100 razy mądrzejszy, działa natychmiastowo i jest 100 razy tańszy

W lipcu tego roku Suumit Shah, założyciel i dyrektor generalny firmy Dukaan, z siedzibą w Bengaluru w Indiach, zaskoczył świat ogłaszając na Twitterze, że zastąpił aż 90% swojego personelu wsparcia klienta chatbotem Lina, który bazuje na popularnym ChatGPT i przeszkolony w obszarze centrum pomocy firmy, jest w stanie udzielać odpowiedzi na niemal wszystkie pytania klientów.

Dyrektor generalny ogłosił, że decyzja była "trudna", ale "konieczna", skracając czas reakcji i rozwiązywania problemów, jednocześnie zmniejszając koszty obsługi klienta o około 85%. W serii tweetów kontynuował chwalenie się osiągnięciami sztucznej inteligencji, nawet porównując ją w całej sekcji obsługi klienta do postaci Edwarda Morry, geniusza z filmu "Limitless". W niedawnym wywiadzie dla "Washington Post", Shah wyjaśnił: "Zastąpienie całego zespołu botem, który jest około 100 razy mądrzejszy, działa natychmiastowo i który kosztuje mnie około 100 razy mniej, było dla mnie oczywistym zadaniem. Płaciłem zespołowi wsparcia".

Najpierw zastąpił 90% swojego personelu sztuczną inteligencją, a teraz ostrzega, że praca polegająca bezmyślnym wklejaniu odpowiedzi, jest martwa.

Indie i Filipiny, które zatrudniają miliony pracowników w centrach obsługi telefonicznej, działających na zlecenie większych zachodnich marek, stają w obliczu ryzyka utraty miejsc pracy na rzecz tańszych generatywnych systemów sztucznej inteligencji. Obawy o zakłócenie gospodarki tych krajów wynikają z tej zmiany. Emad Mostaque, dyrektor generalny Stability AI, uważa, że niewiele branż ucierpi tak mocno, jak indyjscy pracownicy outsourcingowi, z których większość może stracić pracę do 2025 roku.

Shah jest zdania, że nie wszystkie stanowiska w centrach obsługi telefonicznej zostaną utracone, ale te, które polegają na prostych zadaniach, takich jak wycinanie i wklejanie odpowiedzi, staną się przestarzałe w wyniku wprowadzenia generatywnej sztucznej inteligencji. Jego słowa brzmią jednoznacznie: "Ta praca zniknęła" - stwierdził, dodając: "100 procent."

Należy zauważyć, że ogólny pogląd na wpływ sztucznej inteligencji na rynek pracy w Stanach Zjednoczonych ostatnio nieco się złagodził. Wyniki kilku badań sugerują, że technologia ta wzmocni więcej stanowisk niż zastąpi.