Indie stały się drugim co do wielkości rynkiem smartfonów na świecie

Stany Zjednoczone straciły drugie miejsce, jeśli chodzi o wielkość rynku smartfonów i zostały wyprzedzone przez Indie. Według statystyk Counterpoint Research w poprzednim roku w Indiach sprzedano łącznie 158 milionów smartfonów i jest to o 7 procent więcej niż w 2018 roku, zaś sukcesu należy upatrywać w większym niż wcześniej zainteresowaniu użytkowników urządzeniami chińskich producentów stosujących konkurencyjne względem pozostałych przedsiębiorstw ceny. Około 72 procent sprzedanych w Indiach smartfonów pochodziło od najpopularniejszego tam Xiaomi, Vivo, Realme oraz Oppo. Nie oznacza to jednak, że niepochodzące z Chin marki radziły sobie w tamtym kraju wyraźniej gorzej, ponieważ przykładowo Apple w 2019 roku odnotowało wzrost zainteresowania po obniżkach cen iPhone'ów Xr, a także debiucie iPhone'a 11.

Indie stały się drugim co do wielkości rynkiem smartfonów na świecie wyprzedzając Stany Zjednoczone.

Inaczej poradził sobie Samsung, notując o 5 procent gorsze wyniki. Oczywiście zważywszy na populację w Indiach w tym stale rozwijający się rynek oraz ludzi, których coraz częściej stać na nowsze telefony nie jest większym zaskoczeniem, że przytoczonemu państwu udało się wyprzedzić Stany Zjednoczone. Co ciekawe nie brak opinii, że zmiany na szczycie rankingu wpłyną na postrzeganie Indii przez światowych producentów tego rodzaju sprzętu i w konsekwencji przy projektowaniu kolejnych smartfonów mogą częściej brać pod uwagę trendy panujące właśnie w rzeczonym kraju. Największym przegranym zestawienia są bez wątpienia USA, bowiem przeszłości dały wyprzedzić się kluczowemu konkurentowi w postaci Chin, z którym administracja Donalda Trumpa prowadzi obecnie wojnę handlową.

Warto wspomnieć, że ubiegłoroczne dane Strategy Analytics wskazują, iż globalna dostawa smartfonów zwiększyła się o 2 procent i w trzecim kwartale 2019 roku osiągnęła poziom 366,3 mln sztuk (359,8 milionów przed rokiem). Jest to godne odnotowania bowiem według dostępnej informacji mamy do czynienia z pierwszym od około dwóch lat tego rodzaju wzrostem w branży mobilnej. Głównym dostawcą był wówczas Samsung, który rozesłał 78,2 mln smartfonów.