Na początku miesiąca Intel wypuścił na rynek 11. generację swoich procesorów, w postaci mobilnych układów Tiger Lake, które przynoszą nie tylko nową architekturę CPU, ale i GPU (Xe). Zaraz po ujawnieniu tych procesorów praktycznie wszyscy duzi partnerzy giganta z Santa Clara zapowiedziali nowe laptopy, które na nich bazują. Wiele osób poczuło się jednak nieco zawiedzionych tym, że Niebiescy nie wprowadzili do oferty 8-rdzeniowych modeli w ramach rodziny Tiger Lake, przez co trudno będzie im rywalizować w wielowątkowych zastosowaniach z mobilnymi Ryzenami, które posiadają CPU w konfiguracji 8 rdzeni i 16 wątków. Okazuje się jednak, że Intel po prostu nie odkrył jeszcze wszystkich kart i choć nie zapowiedział 8-rdzeniowego procesora w trakcie wirtualnego wydarzenia, nie oznacza, że nad takowym nie pracuje.
Intel nie odkrył jeszcze wszystkich kart i choć nie zapowiedział 8-rdzeniowego procesora w trakcie wirtualnego wydarzenia, to nad takowym już pracuje.
Wygląda bowiem na to, że po prostu nieco przeoczyliśmy potwierdzenie tego układu, bo jak zorientowała się redakcja Tom’s Hardware, Boyd Phelps z Intela rzeczywiście zasugerował wydajniejsze modele Tiger Lake w artykule w Medium, który opublikowany został już 3 września, czyli zaledwie dzień po prezentacji tych procesorów. Możemy tu przeczytać: “Rdzeń Willow Cove zwiększa cache średniego poziomu do 1,25 MB - z 512 KB. Dodaliśmy także dodatkowo 3 MB pamięci ostatniego poziomu (LLC) na kawałek rdzenia. Pojedynczy rdzeń posiada więc dostęp do 12 MB pamięci LLC w 4-rdzeniowej konfiguracji i do 24 MB w 8-rdzeniowej konfiguracji (więcej szczegółów na temat 8-rdzeniowych produktów ujawnimy później)”. Wydaje się więc, że wszystko jest oczywiste i potwierdzone i aż dziw bierze, że tak długo nie udało się wychwycić tej informacji.
Premierowy test procesora Intel Core i7-1165G7. Willow Cove i Xe w akcji!
8-rdzeniowe procesory Tiger Lake mogą wiele zmienić w segmencie laptopów. Dotychczas Intel mocno koncentrował się na promowaniu wydajności 11. generacji układów Core w benchmarkach jednordzeniowych, gdzie czuł przewagę nad rywalem. Seria Tiger Lake mocno zyskuje także za sprawą wyższych częstotliwości taktowania w stosunku do Ice Lake, gdyż (obecny) flagowiec, czyli Core i7-1185G7 pracuje z bazową prędkością wynoszą 3 GHz i rozpędza się w do 4,8 GHz w trybie Boost. Niebiescy przekonują, że zapewnia on nawet 2,7x wyższą wydajność względem Ryzena 7 4700U w tworzeniu treści i do 20% poprawę w zadaniach opartych na produktywności. Dzięki 8-rdzeniowym modelom Intel będzie mógł w końcu zacząć się też porównywać z rywalem w wielowątkowych zastosowaniach. Nie wiemy jednak, kiedy możemy spodziewać się procesorów Tiger Lake wyposażonych w taką liczbę rdzeni.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel potwierdza 8-rdzeniowe procesory Tiger Lake