Intel pracuje nad „Arrow Lake Halo” z mocnym iGPU, aby konkurować z AMD Strix Halo

W tym tygodniu do sieci wyciekł dokument przewozowy, który potwierdził, że Intel nadal pracuje nad serią procesorów znaną jako Arrow Lake Halo. Pierwsze informacje o tych CPU sięgają 2022 roku i wówczas sugerowały, że ​​firma opracowuje układy mobilne z wydajną grafiką. Zasadniczo mają to być wysokiej klasy laptopowe CPU połączone z większą płytką obliczeniową GPU, które mają konkurować z nachodzącymi procesorami AMD Strix Halo.

Intel Arrow Lake Halo nadchodzi

Według chińskiego informatora, menedżera produktu w Lenovo, Intel Arrow Lake Halo to nie tylko plotka. Seria nadal jest planowana, ale może to nie być ten sam produkt, o którym mowa w dokumentach, które wyciekły w tym tygodniu. Według doniesień Intel pracuje nad produktem „Strix Halo-Level”, jednak nie zostanie on szybko wprowadzony na rynek. Niestety nie ujawniono żadnych dodatkowych szczegółów.

Z ujawnionych informacji wynikało, że Arrow Lake Halo będzie wyposażone w 6 rdzeni LNC (Lion Cove) i 8 rdzeni SKT (Skymont), a grafika byłaby na poziomie GT3.

Z ujawnionych informacji wynikało, że Halo będzie wyposażone w 6 rdzeni LNC (Lion Cove) i 8 rdzeni SKT (Skymont). Grafika byłaby na poziomie GT3, z czego Intel nie korzysta w swoich głównych seriach. Dokument ujawniony przez AdoredTV sugeruje, że może to oznaczać aż 320 jednostek wykonawczych, czyli około 20 rdzeni Xe.

Jednak różne źródła twierdziły z biegiem czasu, że architektura rdzenia procesora i konfiguracje układu graficznego mogły już ulec zmianie i że produkt został odłożony na półkę na czas nieokreślony. Dlatego też twierdzenia PR-owca Lenovo i niedawny wykaz listów przewozowych spowodowały, że pogłoski o Arrow Lake Halo ponownie odżyły. Być może nie bez powodu – taki produkt rzeczywiście może być w planach Niebieskich.

Zakładając, że rzeczywiście ujrzy on światło dzienne, oznaczałoby to nowy rozdział w projektowaniu APU, prawdopodobnie odchodzący od potrzeby stosowania oddzielnej grafiki w mainstreamowych platformach. Co ważniejsze, może to oznaczać koniec samodzielnych GPU z niższej półki, co w gruncie rzeczy już się dzieje za sprawą takich platform jak Meteor Lake, Strix Point czy nadchodzący Lunar Lake.