Intel także chce zarabiać na kopaniu Bitcoinów. Zapowiada niezwykle wydajne akceleratory blockchain

Intel szykuje się na erę metaverse i Web 3.0 poprzez szeroką implementację technologii blockchain. W poście na blogu szef działu graficznego Niebieskich, Raja Koduri, powiedział, że blockchain jest kluczem do umożliwienia każdemu posiadania cyfrowych treści i usług, które tworzą. W związku z tym Intel zamierza wspierać rozwój technologii i jeszcze w tym roku dostarczy na rynek ​​swój pierwszy akcelerator blockchain.

Raczej trudno uznać to za zaskoczenie, szczególnie po tym jak ujawniono, że Intel opracował chip Bonanza Mine do kopania kryptowaluty. Intel ma podać szczegóły tego, co nazywa „energooszczędnym systemem ASIC do wydobywania bitcoinów o ultraniskim napięciu” jeszcze w tym miesiącu (23 lutego). Z kolei z nowego ogłoszenia dowiadujemy się, że ASIC do kopania bitcoinów nie jest jedynym tego typu produktem szykowanym przez giganta z Santa Clara. Intel utworzył bowiem nową grupę Custom Compute Group w ramach działu, na którego czele stoi Koduri. Zadaniem tego zespołu jest tworzenie niestandardowych platform zoptymalizowanych pod kątem różnych obciążeń, w tym w szczególności blockchain. 

Intel zapowiedział, że jeszcze w tym roku dostarczy na rynek ​​swój pierwszy akcelerator blockchain.

Co prawda Intel nie przyznał tego wprost, ale wydaje się, że jest to pokłosie coraz większej popularności tokenów NFT. „Niektórzy nazywają to nawet punktem zwrotnym w informatyce, fundamentalnie zmieniającym sposób, w jaki przechowujemy i przetwarzamy nasze zasoby cyfrowe, gdy wkraczamy w erę metaverse i Web 3.0. Bez względu na to, jak ewoluuje przyszłość, jest pewne, że kluczowa będzie tu dostępność dużo większej mocy obliczeniowej dla wszystkich” – pisze Koduri. „Zamierzamy przyczynić się do rozwoju technologii blockchain za pomocą planowanych energooszczędnych akceleratorów. Intel będzie angażować się i promować otwarty i bezpieczny ekosystem blockchain oraz pomoże rozwijać tę technologię w odpowiedzialny i zrównoważony sposób” – dodaje.

Koduri zapewnia, że Intel jest świadomy, że niektóre technologie blockchain wymagają ogromnej mocy obliczeniowej, co z kolei pochłania mnóstwo energii. Jest to jeden z powodów, dla których Ethereum przechodzi na model proof-of-stake (z proof-of-work), co zapewnić ma 99,95-procentową redukcję zużycia energii.

Pierwszy akcelerator blockchain Intela oferować może ponad 1000 razy lepszą wydajność na wat niż typowe GPU do kopania opartego na SHA-256. Koduri nie podaje bardziej szczegółowych informacji i nie wyjaśnia, co dokładnie jest „typowym GPU” ani jak układy ASIC Intela wypadają na tle innych tego typu platform, które są już dostępne na rynku, pod względem wydajności na wat. Powtarza jednak, że więcej informacji zostanie ujawnionych w tym miesiącu na konferencji ISSCC.

Klienci też już ustawili się w kolejce. Argo Blockchain, BLOCK (dawniej Square) i GRID Infrastructure są jednymi z pierwszych firm, które złożyły zamówienia. Nawiasem mówiąc, Intel twierdzi, że ponieważ architektura opiera się na maleńkim kawałku krzemu, produkt ten będzie „minimalny wpływ” na ogólną podaż chipów. Miejmy nadzieję, że to prawda.