Internetowi sprzedawcy mogą zaszkodzić PlayStation 5

Internetowi sprzedawcy mogą zaszkodzić PlayStation 5

Premiera konsol nowej generacji to jedno z najważniejszych wydarzeń mijającego roku w branży technologicznej. Niestety dużej części osób nie jest dane cieszyć się sprzętem Sony oraz Microsoftu ze względu na brak ich dostępności, do czego z pewnością przyczyniają się grypy wykupujące wolne egzemplarze na rynku. Chociaż japoński producent zamierza jeszcze w tym roku dostarczyć do sklepów nową pulę PS5, to braki mają utrzymać się do przyszłego roku. Zdaniem analityków internetowi handlarze mogą zaszkodzić PlayStation 5. "Scalperzy" to grupa, która kupuje kupuje urządzenia w sugerowanej cenie, a następnie sprzedaje je za większą sumę. Przytoczeni ludzie stanowią problem od dawna, ale w 2020 roku jest on szczególnie odczuwalny przez pandemię COVID-19 i zmniejszoną produkcję oraz zwiększone zapotrzebowanie ze strony konsumentów na sprzęt. Do tego do nabywania konsol wykorzystywane są boty. W jaki sposób ci handlarze mogą zaszkodzić konsoli Sony?

Analitycy twierdzą, że skupywanie przez internetowych handlarzy PlayStation 5 może zaszkodzić konsoli Sony.

Otóż według Bloomberga (via Eurogamer) brak towaru spowodowany w niemałym stopniu przez jego skupywanie przez handlarzy, obniży zainteresowanie ze strony graczy oraz deweloperów PS5, spadnie sprzedaż a w konsekwencji zarobek Sony. Twórcy gier widząc mniejszą sprzedaż piątki mogą obawiać się wydać swoje tytuły na tę platformę, zaś gracze patrząc na małą bazę produkcji nie zechcą kupić samej konsoli. "PlayStation 5 może stracić ogromną szansę na spiralę wzrostu w odniesieniu do sprzętu i oprogramowania. Kluczowy rezultat platformy będzie najpewniej niski, natomiast łączne przychody nie tak duże, jak sądziliśmy" - przekonuje Kazunori Ito z firmy Morningstar Research. Sieć sklepów Walmart przyznała, że w ciągu pół godziny od premiery PS5 zablokowano działanie około 20 milionów botów, co tylko pokazuje skalę problemu. Walmart poprosił pozostałych przedstawicieli branży detalicznej, by wymóc na ustawodawcach rozwiązanie tych kłopotów.

Warto wspomnieć, że spekulantom z CrepChiefNotify w listopadzie udało się nabyć ok. 3500 konsol PlayStation 5. Początkowo w ramach przedsprzedaży zarezerwowali 1000 egzemplarzy piątki, a po debiucie zamówili resztę. Szef grupy przyznał, iż udało im się tego dokonać bowiem wiedzą, w jakim miejscu szukać nim zostanie ono "spalone". Chociaż główny szkielet stanowi 12 pracowników to na rzecz grupy działa nawet kilka tysięcy ludzi, które wykupiły abonament (jego ceny zaczynają się od 29,99 i dochodzą do 399,99 funtów). Skoro w tej sytuacji na rynku działa masa takich grup to nie powinniśmy się dziwić, że każda następna pula konsol jest szybko wyprzedawana.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Internetowi sprzedawcy mogą zaszkodzić PlayStation 5

 0