iPhone SE odnosi ogromny sukces na rynku

iPhone SE zadebiutował w sklepach kilka miesięcy temu i jest budżetową propozycją dla użytkowników poszukujących kompaktowego smartfona. Chociaż posiada flagowe elementy, to swoją konstrukcją przypomina iPhone'a 8. Jak wskazuje China’s Taiwan Economic Daily urządzenie amerykańskiego giganta odnosi pewien sukces na rynku. Zgodnie z danymi w drugim kwartale bieżącego roku telefon kupiło od 12 do 14 milionów klientów i są to całkiem imponujące liczby zważywszy iż żyjemy w dobie pandemii koronawirusa, która dotknęła również branżę technologiczną. iPhone SE jest tanim smartfonem i można mieć nadzieję, że w przyszłości Apple zdecyduje się na wypuszczenie kolejnych tego rodzaju smartfonów, na które pozwoli sobie większe grono odbiorców niż w przypadku flagowców. Nie brak doniesień, że przedsiębiorstwo już pracuje nad takim projektem mającym trafić do sprzedaży w przyszłym roku i kosztującym nie więcej niż 300 dolarów.

Według danych w drugim kwartale bieżącego roku iPhone SE kupiło od 12 do 14 milionów klientów.

Ma on być zasilany przez układ Apple A13. Obecną generację iPhone'a SE wyposażono w 4,7-calowy wyświetlacz Retina HD dodatkowo wspierany przez Dolby Vision oraz HDR10. Sercem smartfona jest wspomniany już Apple A13, z kolei telefon kupimy w wariantach z pamięcią na dane: 64/128/256 GB. Jeśli chodzi o aparat producent zastosował tylko jeden 12 Mpix obiektyw, ale nie zabrakło optycznej stabilizacji obrazu oraz kinowej stabilizacji dla wideo czy wsparcia dla filmów 4K w 60 kl./s. Natomiast z przodu obudowy znajdziemy 7 Mpix kamerę do selfie. W zestawie znajdziemy 5 W ładowarkę (telefon obsługuje ładowanie o mocy 18 W). Ładowanie oczywiście odbywa się za pomocą złącza Lightning. Co ciekawe pojawiły się informacje, że Apple podczas prac nad iPhone SE mocno inspirowało się poprzednimi modelami zaś wiele części pochodzi z iPhone'a 8. Zespół ekspertów sprawdził, które dokładnie części mogły zostać w tej sytuacji wykorzystane.

Chodzi m.in. o zestaw wyświetlacza, szufladę karty SIM, Taptic Engine czy zamienne moduły aparatów. Co ciekawe mówi się, że nadchodzący iPhone 12 będzie bardziej kompaktowy od iPhone SE. W przypadku tańszego telefonu sporo miejsca na wyświetlaczu zabierają dostępny czytnik linii papilarnych, jak również spore ramki (zwłaszcza górna i dolna). Wychodzi więc na to, iż w iPhone 12 ostatni element zostanie znacznie ograniczony.