Firma Kaspersky od zawsze słynęła z jednych z najlepszych rozwiązań antywirusowych. Nigdy dotąd nie oferowała jednak darmowych wersji swoich produktów. Tymczasem teraz rosyjska korporacja wprowadza nieodpłatną alternatywę, Kaspersky Free.
Kaspersky Free rzecz jasna nie zaoferuje aż tak kompleksowych opcji jak warianty premium usług firmy Kaspersky, lecz dzięki podstawowemu pakietowi mamy zapewnioną ochronę antywirusową dotyczącą plików, maili, stron internetowych, a także kwarantannę podejrzanych plików oraz automatyczne aktualizacje. Zdaniem Jewgienija Kaspierskiego są to "absolutne podstawy, bez których nikt na naszej planecie nie powinien się obejść". Portal PCWorld porównuje narzędzie do wbudowanego mechanizmu Windows 10 - Windows Defender, lecz oparte o technologię Kaspersky. Inicjatywa nadchodzi w czasie gdy pojawiła się ostra krytyka działalności koncernu Kaspersky. Bloomberg ostatnio donosił, że istnieją koneksje pomiędzy główną agencją wywiadowczą, a administracja Donalda Trumpa usunęła firmę z listy aprobowanych dostawców usług dla agencji rządowych.
Kaspersky Free - dobry ruch dla podreperowania wizerunku, czy szczere intencje? Pewnie tego się dokładnie nie dowiemy.
Rosyjska korporacja liczy na to, że dzięki tej darmowej edycji, z ich oprogramowania będzie korzystać jeszcze więcej użytkowników, a tym samym zostanie zebranych jeszcze więcej danych, co przełoży się na lepszą pracę usług opartych o uczenie maszynowe. Mimo tego, że Kaspersky Free nie wymaga opłat, wiodący dostawca usług antywirusowych nie zamierza wprowadzać żadnych reklam, ani naruszać prywatność użytkownika, by w inny sposób sobie wszystko zrekompensować finansowo - tak twierdzi CEO korporacji.
Kaspersky Free jest już od wczoraj dostępny w USA, Kanadzie oraz pewnej liczbie krajów Azji Pacyficznej, a w przeciągu kilku najbliższych miesięcy będzie z niego można skorzystać także w pozostałych regionach.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Kaspersky wprowadza darmową wersję swojego antywirusa