Nie tylko użytkownicy procesorów AMD Ryzen 7 9800X3D doświadczają poważnych problemów z przegrzewaniem i uszkodzeniami sprzętu. Coraz częściej bowiem podobne sytuacje spotykają także posiadaczy flagowych kart graficznych NVIDII z rodziny Blackwell, czyli GeForce RTX 5090.
Na forum Reddit pojawił się kolejny przypadek, w którym użytkownik zgłosił stopienie złącza zasilania 16-pin w swojej karcie MSI RTX 5090 Gaming Trio i to już po raz drugi w ciągu kilku miesięcy. Niejaki u/Deja_ opisał szczegóły swojego przypadku i pierwszy egzemplarz karty RTX 5090 uległ uszkodzeniu w lipcu tego roku, kiedy to złącze zasilania dosłownie się stopiło. Producent wymienił kartę w ramach procedury gwarancyjnej, jednak zaledwie dwa miesiące później problem powrócił w identycznej formie.
W obu przypadkach użytkownik korzystał z adaptera dostarczanego przez MSI z charakterystyczną żółtą końcówką, zamiast przewodu 16-pinowego dostarczonego z zasilaczem. Warto jednak znacznych, że choć rozwiązanie MSI uchraniać ma użytkowników przed niewłaściwym podłączeniem kabli, to adaptery 4x8-pinów do 16-pinów od dawna mają złą reputację z powodu nieefektywnego rozkładu obciążenia prądem, co często prowadzi do przegrzewania się i w efekcie uszkodzenia sprzętu.
Na forum Reddit pojawił się kolejny przypadek, w którym użytkownik zgłosił stopienie złącza zasilania 16-pin w swojej karcie MSI RTX 5090 Gaming Trio i to już po raz drugi w ciągu kilku miesięcy.

Co poszło nie tak?
Choć użytkownik twierdzi, że upewnił się, iż adapter był prawidłowo podłączony i całkowicie wsunięty w gniazdo, to niestety nie wystarczyło w tym przypadku. W tego typu adapterach bowiem nawet niewielkie przesunięcia lub nierównomierne obciążenie mogą skutkować poważnymi konsekwencjami, jak właśnie stopienie złącza. Dodatkowym elementem układanki może być zasilacz. Użytkownik korzystał z modelu Corsair SF1000, czyli kompaktowego zasilacza zgodnego ze standardem ATX 3.1, który teoretycznie powinien dostarczać odpowiednie napięcie poprzez przewód 12VHPWR. Niemniej jednak, mimo zgodności technicznej, problem wystąpił dwukrotnie, co sugeruje, że mogło dojść do niekorzystnego zbiegu kilku czynników: użycie adaptera o złej konstrukcji, możliwe niedopasowanie prądowe i potencjalnie niewłaściwa współpraca zasilacza z kartą.
Wina użytkownika, adaptera, czy konstrukcji GPU?
Warto zaznaczyć, że topniejące złącza 16-pin w kartach z serii RTX 40XX i 50XX to temat, który powraca regularnie. Nierzadko winę ponosi nieostrożność użytkownika, np. niedostateczne dociśnięcie złącza, jednak coraz częściej wskazuje się także na wadliwą konstrukcję samych adapterów i specyfikacji 12VHPWR, która nie wybacza najmniejszych błędów montażowych. Wydaje się także, że po licznych doniesieniach mediów, użytkownicy są już też wyczuleni na kwestie odpowiedniego podłączenia.
Fakt, że do podobnych przypadków dochodzi coraz częściej, może świadczyć o potrzebie gruntownej rewizji standardów zasilania w nowych kartach graficznych, o czym zresztą mówi się od dłuższego czasu. Kolejna stopiona karta RTX 5090 to nie jest już jednostkowy przypadek, więc ewidentnie coś tu jest nie tak. Z drugiej strony jednak w skali wszystkich sprzedanych kart, wciąż mówimy o drobnym promilu tego typu zdarzeń, co świadczyć może właśnie o winie użytkownika. W maju analizowaliśmy nawet podobny przypadek z Reddita, gdzie szczegółowo omawialiśmy, co może pójść nie tak na etapie podłączania.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Kolejny gracz stracił kartę wartą fortunę. MSI RTX 5090 spalił się dwa razy w ciągu dwóch miesięcy