Quinn Nelson, twórca popularnego kanału technologicznego Snazzy Labs na YouTube, jest kolejiny przykładem banowania konsoli Switch 2 po zakupie gier z drugiej ręki.
Wszystko zaczęło się od niepozornego zakupu – Nelson kupił na eBayu używany kartridż z grą Bayonetta 3. Chwilę po włożeniu go do swojej świeżo kupionej konsoli Nintendo Switch 2 otrzymał złowrogą wiadomość: „Korzystanie z usług online na tej konsoli jest obecnie ograniczone przez Nintendo.”
Oznacza to w praktyce, że jego miesięczny Switch 2, kosztujący 450 dolarów, został sprzętowo zablokowany i stracił dostęp do wszystkich usług online Nintendo. Nie chodzi tu tylko o blokadę samego konta – blokada obejmuje całą konsolę.
Dlaczego Nintendo banuje?
Według ustaleń Nelsona, zakupiona gra mogła pochodzić z nielegalnego źródła. Poprzedni właściciel mógł ją np. zgłosić jako skradzioną albo – co bardziej prawdopodobne – kartridż był klonem lub kopią przygotowaną przy użyciu nieautoryzowanych narzędzi typu MIG Flash. Nintendo od lat prowadzi aktywną walkę z piractwem i używa w tym celu systemów wykrywających nielegalne nośniki.
W tym przypadku nie ucierpiała sama gra, lecz cały sprzęt, a to oznacza:
-
brak dostępu do sklepu eShop,
-
brak możliwości grania online w jakiekolwiek gry,
-
brak aktualizacji dla posiadanych fizycznych kopii.
„Mam nadzieję, że Nintendo zrozumie i odblokuje mnie, bo inaczej to BZDURA!” – napisał Nelson w swoim poście ostrzegającym innych graczy.
Publiczne ostrzeżenie dla graczy
Nelson ostrzega:
„Zachowajcie SZCZEGÓLNĄ ostrożność kupując używane gry na Nintendo Switch.”
Jego historia szybko rozeszła się po mediach społecznościowych. Wielu użytkowników X i Reddita potwierdziło, że podobne bany zdarzały się już wcześniej – szczególnie, gdy kartridż pochodził z niepewnego źródła lub został wcześniej sklonowany.
Jednocześnie inni internauci uspokoili Nelsona: Nintendo potrafi cofnąć blokadę, jeśli użytkownik przedstawi dowód zakupu i wykaże, że nie miał pojęcia o nielegalnym pochodzeniu gry. Wystarczy korespondencja z działem wsparcia oraz np. potwierdzenie zakupu z serwisu aukcyjnego.
Wątek MIG Flash i kontrowersje
Sprawa jednak nie była tak jednoznaczna. Konto Centro LEAKS, znane z informacji o grach Pokémon, szybko przypomniało starszy wpis Nelsona, w którym wspominał o korzystaniu z urządzenia MIG Flash. To popularny system umożliwiający zgranie własnych gier na kartridż, aby łatwiej je przenosić między konsolami.
„Mam nadzieję, że mój Switch 2 nadal będzie działał z moimi zrzutami gier MIG Flash. To najlepszy sposób na przenoszenie kolekcji bez ryzyka bana.” – pisał jeszcze w kwietniu Nelson.
Choć twórca zaznaczał wtedy, że nie korzysta z pirackich kopii („zbanowani zostaniecie tylko za granie w piraty, nie we własne zrzuty”), niektórzy komentatorzy uznali, że sprawa nie jest tak prosta. Przypomnijmy, że Nintendo już banuje za korzystanie z flash kartridży.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Kolejny Switch 2 zbanowany po zakupie używanej gry