Komputronik kontynuuje sprzedaż. "Klienci mogą czuć się bezpiecznie"

Wczoraj pisaliśmy o bardzo poważnych problemach Grupy Komputronik, która złożyła wnioski o otwarcie postępowania sanacyjnego dla Komputronik oraz Komputronik Biznes sp. z o.o. Sprawa rozbija się o postępowania kontrolne obejmujące podatek VAT za marzec, kwiecień oraz maj 2014 roku. Skarbówka kwestionuje prawidłowość rozliczeń podatku VAT, w efekcie czego powstało niewymagalne zobowiązanie w wysokości 39,2 mln złotych + 18,7 milionów należnych odsetek (szczegóły TUTAJ). Po ujawnieniu tych informacji w sieci zawrzało, a klienci firmy poczuli się mocno zaniepokojeni, więc ta postanowiła ich uspokoić i wydała komunikat, w którym czytamy: „Pomimo przejściowych utrudnień Grupy Komputronik i złożeniu przez nią wniosku o rozpoczęcie postępowania sanacyjnego, klienci indywidualni i biznesowi w dalszym ciągu bez przeszkód mogą korzystać z oferty Komputronik S.A. oraz Komputronik Biznes sp. z o.o”.

Komputronik przekonuje, że klienci indywidualni i biznesowi w dalszym ciągu bez przeszkód mogą korzystać z oferty Komputronik S.A. oraz Komputronik Biznes sp. z o.o.

Polskie przedsiębiorstwo przyznaje, że w wyniku przeciągającej się od kilku lat kontroli i wydanej w ostatnich dniach przez urzędnika z leszczyńskiego oddziału poznańskiego Urzędu Celno-Skarbowego negatywnej decyzji, Zarząd spółek Komputronik S.A. oraz Komputronik Biznes sp. z o.o. postanowiły złożyć wniosek o rozpoczęcie postępowania sanacyjnego, które „pozwoli uzdrowić sytuację finansową obydwu spółek”. Co więcej, firma uważa, że została mocno pokrzywdzona przez fiskusa i jest spora szansa, że wydana decyzja zostanie cofnięta. „W ocenie Zarządu jak i dwóch niezależnych doradców podatkowych, decyzja jest rażąco bezpodstawna i zawiera wiele błędów formalnych i proceduralnych, zatem prawdopodobieństwo jej uchylenia jest wysokie.” Komputronik przyznaje jednak, że znajduje się w trudnej sytuacji, ponieważ otrzymanie negatywnej decyzji przekłada się na utrudnienie rozmów z instytucjami finansującymi Grupę Kapitałową i w krótkim terminie stanowi dla Spółki ryzyko utrzymania płynności finansowej. „Zarządy obydwu Spółek są zdeterminowane do utrzymania działalności i podkreślają, że sanacja jest procesem prowadzącym do uzdrowienia przedsiębiorstw. Jednocześnie równolegle prowadzone są intensywne rozmowy z instytucjami finansującymi, partnerami biznesowymi oraz Klientami.”

Czy to koniec Komputronika? Sklep złożył wniosek o postępowanie sanacyjne

Wejście Spółki w sanację wymusi dalszą reorganizację firmy, na co jest ona przygotowana. Działania te rozpoczęły się już na początku 2019 roku. Zarząd Grupy Komputronik podkreśla, że pomimo podjętych działań, klienci indywidualni i biznesowi w dalszym ciągu mogą swobodnie korzystać z pełnej oferty obydwu spółek, ale rzeczywistość chyba nie jest tak różowa jak próbuje przedstawić ją przedsiębiorstwo, ponieważ z naszych źródeł wynika, że zamówienia klientów biznesowych nie są realizowane już od tygodnia (2 marca). Komputronik przekonuje jednak, że podjęte kroki nie mają wpływu na sprzedaż oraz prawa konsumentów. „Zarówno sklepy stacjonarne jak i sklep internetowy nadal będą prowadzić sprzedaż elektroniki, wysyłki będą realizowane zgodnie z zamówieniami, konsumenci będą mieć swobodny dostęp do pełnej oferty produktowej oraz usługowej, a także będą bez przeszkód mogli korzystać m.in. z prawa do reklamacji czy zwrotu zakupionego towaru. Obydwie Spółki będą nadal, na dotychczasowych zasadach, realizować obsługę sprzedażową i posprzedażową.”