Konferencja Intel Architecture Summit zapowiedziana na 11 grudnia

Intel najwyraźniej pozazdrościł AMD wczorajszej konferencji i zapowiedział, że w grudniu również zorganizuje podobny event, na którym zaprezentuje swoje plany na kolejne miesiące. Ma to być jednak niewielkie wydarzenie, gdzie zaproszona zostanie mała grupa przedstawicieli mediów, ale wezmą w nim udział inżynierowie i technicy niebieskiej ekipy, więc można będzie zasięgnąć języka na temat technologicznych szczegółów nadchodzących układów Intela. Być może jest to odpowiedź na krytykę ze strony części dziennikarzy, którzy narzekają, iż firma z roku na rok zdaje się ujawniać coraz mniej szczegółów przy okazji prezentowania kolejnych produktów. Jeszcze kilka lat temu Intel zagłębiał się zaś w najdrobniejsze detale swoich procesorów i architektury, co miało pokazywać umiejętności i talent jego inżynierów. Często tego typu analizy przeprowadzane były w trakcie Intel Developer Forum, ale przedsiębiorstwo porzuciło organizację tego wydarzenia w ubiegłym roku. Wygląda jednak na to, że zamierza zmienić podejście do tematu i powrócić do starych standardów, na co po cichu liczymy.

Specjalne wydarzenie zorganizowane przez Intela koncentrować ma się na planach firmy odnośnie architektury, więc możemy poznać szczegóły techniczne.

Trzeba jednak podkreślić, że jak na razie nie znamy żadnych szczegółów odnośnie wydarzenia Intel Architecture Summit/Event, a firma dopiero rozpoczęła rozsyłanie zaproszeń na tę konferencję. Nie wiemy także, czy jej uczestnicy zostaną objęci embargo czy też od razu będą mogli pochwalić się tym, co zobaczyli. W przeszłości w przypadku tego typu okazji często bywało tak, że część informacji od razu ujawniana była publicznie, a na niektóre detale nakładano embargo (niezbyt długie), by dziennikarze mogli napisać stosowne artykuły czy dopytać o pewne kwestie i w tym przypadku może być podobnie, więc choć konferencja zorganizowana zostanie 11 grudnia, możemy być zmuszeni poczekać nieco dłużej na ujawnienie wszystkich odkrytych przez Intela kart. Jako że wydarzenie to koncentrować ma się na technicznych szczegółach, w tym odnośnie architektury, to spodziewać można się tu naprawdę interesujących wieści.

Jak na razie nie wiemy jednak, czym dokładnie Intel zamierza się pochwalić, poza tym, że obecni dziennikarze otrzymają update od inżynierów firmy, który koncentrować będzie się na architekturze. Oznaczać to może zarówno CPU, GPU, sztuczną inteligencję, a nawet progres w zakresie procesu technologicznego, z którym przedsiębiorstwo ma spory problem (optymistyczny scenariusz zakłada, że być może Intel zapowie, że udało mu się przyspieszyć prace nad 10 nm litografią). Mało prawdopodobne wydaje się, że chodzi tu o procesory Cascade Lake, ponieważ te doczekały się już zapowiedzi i o ile Intel nie chowa jeszcze jakiegoś asa w rękawie, to w tym przypadku raczej nie ma już o czym mówić. Zdecydowanie bardziej interesującym tematem są GPU i pierwsze dedykowane karty graficzne od Niebieskich, zakładając jednak, że Raja Koduri i jego zespół mają się już czym pochwalić. Niestety, na chwilę obecną skazani jesteśmy na spekulacje, ale mamy nadzieję, że Intel nie zawiedzie i 11 grudnia rzeczywiście zaprezentuje coś niezwykle interesujące.