Koniec z kupowaniem tanich gier na Steam w Argentynie i Turcji. Valve wprowadziła ważną zmianę

Koniec z kupowaniem tanich gier na Steam w Argentynie i Turcji. Valve wprowadziła ważną zmianę

Argentyński i turecki Steam od dawna wykorzystywany był przez tych graczy, którzy szukali okazji, by kupić taniej gry. Jednak to koniec tego gamingowego El Dorado, bo na początku tygodnia Valve zmieniło swoją politykę cenową w Argentynie i Turcji, przechodząc z peso i lirów na dolara amerykańskiego. 

Posunięcie to spowodowało poważne podwyżki cen większości gier, a w skrajnych przypadkach mówimy o wielotysięcznych wzrostach. „Koniec Steama” został już ogłoszony przez wielu argentyńskich i tureckich użytkowników Steam, co zaowocowało zarówno humorystycznymi wpisami, jak i twardymi danymi opisującymi, jak poważny będzie ten problem.

Na początku tygodnia Valve zmieniło swoją politykę cenową w Argentynie i Turcji, przechodząc z peso i lirów na dolara amerykańskiego. 

Warto odnotować, że chociaż Valve wysłało ostrzeżenia do deweloperów i wydawców, aby przed tą zmianą ustalili zmiany cen odpowiednie dla regionu, wielu z nich poszło na łatwiznę, konwertując ceny na standardowe kwoty, jak na rynku amerykańskim, co sprawiło, że te poszybowały w górę, stając się nieosiągalnymi dla graczy w tych krajach. Podstawowa wersja gry Civilization VI jest najbardziej ekstremalnym przykładem, bo jej cena wzrosła aż o 4298% (do 60 USD), podczas gdy przed zmianą zasad wynosiła ona zaledwie równowartość 1,36 USD.

Trudno jednak dziwić się tym zmianom wprowadzonym przez Valve, ponieważ z jednej strony w obu tych krajach panuje szalona inflacja (w Turcji ponad 60%, a w Argentynie ponad 140%), a z drugiej te rynki były masowo wykorzystywane przez graczy, którzy za pomocą VPN-ów kupowali gry dużo taniej w jednym z tych regionów. Ponadto lira i peso podlegają tak częstym wahaniom, że Valve stwierdziło, że ciągłe dostosowywanie cen do warunków rynkowych jest niesprawiedliwe wobec deweloperów.

Niestety takie warunki rynkowe są rzeczywistością dla Argentyńczyków i Turków. Zmiana cen gier komputerowych powoduje, że teraz więcej tytułów będzie dla nich nieosiągalnych. Wielu otwarcie przyznaje, że powróci do piractwa. Tu warto przypomnieć wypowiedź Gabe'a Newella, szefa Valve, który powiedział jakiś czas temu, że „piractwo to problem usług”. Wydaje się oczywiste, że jeśli sytuacja się nie zmieni, argentyńscy i tureccy gracze na PC będą aktywnie wycofywać się z zakupu z legalnych gier na PC, tak jak było to u nas w latach dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Koniec z kupowaniem tanich gier na Steam w Argentynie i Turcji. Valve wprowadziła ważną zmianę

 0