W ostatnim czasie dużo dzieje się na rynku kryptowalut i choć przeważnie nie są to dobre wieści dla miłośników cyfrowych walut, to jednak gracze mają powody do zadowolenia. Docierające do nas informacje oznaczają lepszą dostępność kart graficznych w rozsądnych cenach.
Choć to Bitcoin jest najpopularniejszą i najdroższą kryptowalutą na rynku, to jednak graczy powinno bardziej interesować, co dzieje się z Ethereum, które wciąż można kopać za pomocą konsumenckich GPU. Okazuje się, że represje związane z wydobyciem kryptowalut w Chinach i nadchodząca aktualizacja kryptowaluty Ethereum spowodowały, że górnicy zalewają chiński rynek kartami graficznymi i notebookami wykorzystywanymi dotychczas do kopania tej kryptowaluty. Jej cena obecnie wynosi 1993,90 USD i wciąż spada, co oznacza nagły zwrot po tym, jak w maju osiągnęła najwyższy poziom w historii wynoszący 4382 USD. Teraz zbliżający się „hard fork” kryptowaluty w połączeniu z nowymi ograniczeniami chińskiego rządu dotyczącymi kopania spowodował panikę w szeregach górników.
Represje związane z wydobyciem kryptowalut w Chinach i nadchodząca aktualizacja kryptowaluty Ethereum spowodowały, że górnicy zalewają chiński rynek kartami graficznymi.
Na razie zarówno Bitcoin, jak i Ethereum, korzystają z mechanizmu dowodu pracy (ang. Proof of Work). Wymaga to od górników wykorzystania swojej mocy obliczeniowej do rozwiązywania złożonych problemów matematycznych, aby otrzymać za to kryptowalutę. Jednak Ethereum planuje zamiast tego zmienić kategorie na tak zwany „dowód stawki” (ang. Proof of Stake). W przeciwieństwie do dowodów pracy nagradza to górników, którzy już posiadają tokeny, większą liczbą tokenów. Niweluje to zachętę do wykonywania ciężkich obliczeń, które zużywają duże ilości energii i poprawia ogólne bezpieczeństwo sieci, ponieważ umożliwia osobom, które już posiadają tokeny, wprowadzanie zmian w sieci.
Migracja do systemu proof-of-stake oraz chińskie restrykcje odnośnie kopania spowodowały, że górnicy wyprzedają swoje zapasy na rynku wtórnym. Karty graficzne i laptopy są tam dostępne w znacznie niższych cenach niż ich nowe odpowiedniki, co nie jest zaskakujące, gdyż odzwierciedla ekstremalne wykorzystanie procesorów graficznych i notebooków. W operacjach wydobywczych często używa się tych produktów przez dłuższy czas przez 24/7 przy ich szczytowych częstotliwościach, aby zmaksymalizować wydajność obliczeniową. Prowadzić może to do degradacji sprzętu, który został pierwotnie zaprojektowany do użytku konsumenckiego.
Ethereum przechodzi na Proof of Stake – koniec z kopaniem na GPU?
Nadchodząca aktualizacja Ethereum wprowadzi kilka zmian do waluty. Londyński hard-fork, który ma nastąpić w sierpniu, będzie trzecim w tym roku i podąża za stambulskim i berlińskim hard-forkiem, mając na celu zmniejszenie opłat transakcyjnych i zmianę poziomów trudności wydobycia. Większa zmiana dotyczy Ethereum 2.0 (przejście na proof-of-stake) i ma nastąpić w przyszłym roku.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Kopacze Ethereum zalewają rynek używanymi GPU i laptopami. Obawiają się nadchodzących zmian