Kryptowaluta Chia już wykorzystała przeszło 1 eksabajt przestrzeni dyskowej

W ostatnim czasie bardzo głośno zrobiło się na temat nowej kryptowaluty Chia, która wymaga przestrzeni dyskowej, co  rodzi pewne problemy. Chińczycy masowo wykupują nośniki HDD i SSD, by wydobywać tę walutę, której handel rozpocznie się dopiero 3 maja (producenci dysków ostrzegają zaś przed utratą gwarancji podczas wykorzystywania dysków do tych celów). Okazuje się również, że Chia będzie też potężnym generatorem danych, przynajmniej na razie, kiedy cieszy się dużą popularnością. W zaledwie około miesiąca przestrzeń dyskowa przydzielona do sieci Chia wzrosła z 120 PB do 1143 PB, czyli o 1,14 eksabajta. 1,14 EB to 1140000 TB lub 63333 dysków twardych o pojemności 20 TB. To porównanie świetnie pokazuje, o jakiej skali tu mówimy, a to tak naprawdę dopiero początek działalności tej kryptowaluty. 

W zaledwie około miesiąca przestrzeń dyskowa przydzielona do sieci Chia wzrosła z 120 PB do 1,14 eksabajta.

Żródło: https://github.com/xorinox

Chia jest kryptowalutą czasoprzestrzenną, która wykorzystuje przestrzeń dyskową w systemach do przechowywania zbioru liczb kryptograficznych zwanych „działkami”. Kiedy blockchain transmituje wyzwanie dla następnego bloku, systemy farmerów skanują swoje działki, aby sprawdzić, czy mają hash, który jest najbliższy wyzwaniu. Ta metoda eliminuje koncepcję Proof of Work używaną przez Bitcoin i Ethereum, zmniejszając tym samym ogromne zapotrzebowanie na moc dla wydobycia, które twórcy Chia nazywają „farmingiem”. Tymczasem prawdopodobieństwo wygrania bloku to procent całkowitej przestrzeni, którą taki farmer ma w porównaniu z całą siecią, co w istocie oznacza, że ​​ktoś z większą dostępną przestrzenią ma większe szanse na wygraną. Tak więc, podczas gdy akceleratory i procesory graficzne nie są potrzebne do kopania Chia, ktoś, kto ma więcej miejsca na przechowywanie większej liczby działek, jest w stanie zarobić więcej.

 Tysiące zainteresowanych nową kryptowalutą buduje teraz maszyny z dziesiątkami dysków twardych, które mogą przechowywać dziesiątki terabajtów danych. Podczas gdy jeden z takich dysków zużywa niewiele energii - około 6,5 W podczas pracy i około 5,6 W w stanie bezczynności, to przy większej skali, gdzie wykorzystywane są dziesiątki taki nośników, wartości te liczone są już w setkach watów. Na przykład system z 32 dyskami twardymi Western Digital HC550 18 TB (jak na zdjęciu powyżej) zasilany przez płytę główną monster z 32 portami SATA może zużywać około 180 W w stanie bezczynności, co nie uwzględnia zużycia energii przez moduły pamięci i inne podzespoły. Za jakiś czas okaże się, jak w przyszłości rozwinie się wydobycie kryptowaluty Chia, ale w tym tempie ilość miejsca zajmowanego przez sieć Chia za rok będzie już gigantyczna.