Kryptowaluty zaliczają kolejne duże spadki. To dobre wieści dla graczy

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o dużych spadkach cen kryptowalut i nowy tydzień zdaje się podtrzymywać niekorzystny trend na tym rynku, ponieważ wczorajszy dzień przyniósł kolejne kilkunastoprocentowe spadki. Cena Bitcoina, najpopularniejszej, ale i najbardziej wartościowej cyfrowej waluty, obecnie wynosi nieco ponad 4500 USD, co oznacza, że po raz pierwszy od października ubiegłego roku spadła poniżej granicy 5000 USD. Nie lepiej sytuacja ma się w przypadku najpopularniejszej u domorosłych górników kryptowaluty, czyli Ethereum, które obecnie kupić można za niecałe 140 USD. Żeby mieć dobry obraz sytuacji wystarczy wspomnieć, że Bitcoin w porównaniu rok do roku stracił przeszło 40% na swojej wartości, a pod koniec 2017 roku trzeba było za niego zapłacić blisko 20 000 USD. Poza tym, wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec kryzysu na tym rynku.

Cena Bitcoina wynosi obecnie nieco ponad 4500 USD, co oznacza, że po raz pierwszy od października ubiegłego roku spadła poniżej granicy 5000 USD.

Jak zauważają analitycy, listopad historycznie zawsze był najmocniejszym miesiącem dla kryptowalut. Praktycznie od 2010 roku, kiedy tylko zaczęto zbierać stosowne dane dotyczące Bitcoina, przedostatni miesiąc roku siedem lat z rzędu przynosił wyraźne wzrosty, ale 2018 rok wyłamuje się z tego trendu i kończy tę passę. Tylko od 14 listopada rynek kryptowalut stracił 50 mld USD (-23%) ze swojej całkowitej wartości (kapitalizacji rynkowej), która obecnie szacowana jest na 162 mld USD. Dla porównania, na początku bieżącego roku było to aż 820 mld USD. Poniższa grafika dobrze ilustruje sytuację kryptowalut w ostatnim tygodniu, w której wszystkie 10 największych cyfrowych walut wyraźnie traci na wartości względem amerykańskiego dolara. Z takiego obrotu sprawy mogą jednak cieszyć się gracze, którzy przymierzają się do zakupu nowego sprzętu.

Wraz ze spadkiem popularności kryptowalut idzie bowiem także spadek cen kart graficznych, które wykorzystywane były przez górników do kopania kryptowalut. Wystarczy tylko spojrzeć jak obecnie wygląda sytuacja z flagowym modelem AMD, czyli Radeonem RX Vega 64, którego nowy egzemplarz możemy kupić za ok. 2300 zł. Trzeba przy tym pamiętać, że karta praktycznie od samego debiutu była niedostępna w sugerowanej przez producenta cenie i popularność wśród górników sprawiała, że jeszcze na początku tego roku trzeba było za nią zapłacić nawet 5500 zł, a obecnie osiąga najniższe poziomy. Podobnie ma się sytuacja z modelem Radeon RX 580, który na początku tego roku osiągał cenę nawet powyżej 2200 zł, a obecnie możemy zamówić z niemieckiego Amazona wariant MSI Radeon RX 580 Armor 8G OC za niewiele ponad 800 zł (co swoją drogą stawia pod znakiem zapytania opłacalność RX 590). Praktycznie tysiąc złotych mniej niż jeszcze w lutym zapłacić trzeba też za GeForce’a GTX 1070 Ti, choć z tego trendu wyłamuje się nieco GTX 1080 Ti, który wciąż trzyma bardzo wysoką cenę na poziomie modeli z serii GeForce RTX. Spadek popularności kryptowalut oznacza także wysyp używanych modeli na portalach aukcyjnych, które można kupić w naprawdę atrakcyjnych cenach, więc warto się tam rozejrzeć.