Liczba kobiet w świecie e-sportowym coraz szybciej wzrasta. Co to oznacza?

Liczba kobiet w świecie e-sportowym coraz szybciej wzrasta. Co to oznacza?

Zaledwie dwa lata temu kobiety stanowiły 23,9 procent e-sportowej widowni, jednak już z końcem 2018 roku ta liczba wzrosła do 30,4 procent - co jest ogromnym wzrostem na poziomie 27,2 procent. Patrząc jednak na to, że kobiety to 35 procent wszystkich graczy e-sportowych, to powodem tej zmniejszającej się różnicy pomiędzy obiema płciami, może być właśnie organizacja gier i ich społeczności. "Jeśli w ciągu dwóch kolejnych lat, kobiety przejmą kolejne 6,5 procent, e-sportowa widownia będzie mieć niemal równość pomiędzy obiema płciami, co jest standardem w tradycyjnym konsolowym i komputerowym graniu" - czytamy w podsumowaniu raportu firmy Interpret, która badała 9000 osób w Ameryce co każdy kwartał w okresie dwóch lat. Celem badania było sprawdzenie, jak kobiety radzą sobie w świecie gier.

Rosnąca ilość kobiet w esportowym świecie jest zapowiedzią kolejnych i coraz większych zmian.

Obecnie kobiety stanowią 35 procent wszystkich graczy e-sportowych, 30 procent e-sportowej widowni i 20 procent poważnej widowni (definiowanej jako np. podążającej z konkretnymi zespołami). Okazuje się jednak, że statystyki ukazujące, że kobiety grają w gry tyle samo co mężczyźni, to albo dziwne przypadki, albo anomalie, a nie stan faktyczny. W Overwatch 74 procent to mężczyźni, w  Rainbow 6 Siege stanowią oni 77 procent, a w CS:GO 76 procent. Co jednak ciekawe kobiety przodują w grach mobilnych, gdzie stanowią 66 procent graczy. Czemu więc na konsolach i PC królują mężczyźni, a na urządzeniach przenośnych kobiety? Odpowiedź w zasadzie dość prosta. W świecie mobilnym kobiety przynoszą zdecydowanie większe dochody i statystycznie szanse na zakup w grze po jej ściągnięciu są tu 79 procent większe niż w przypadku mężczyzn. Wydatki poniesione, by przekonać klienta do pobrania aplikacji przez reklamę są o 20,2 procent mniejsze w przypadku kobiet, poza tym preferują one zagadki w przeciwieństwie do gier akcji, albo strategii, których stworzenie jest dużo droższe.

Z punktu widzenia dewelopera sprawa jest prosta: tworzenie gier dla kobiet jest tańsze i bardziej dochodowe. Nic dziwnego, że to do kobiet jest kierowana ogromna część reklam gier mobilnych. Mężczyźni za to wydają więcej pieniędzy w grach free-to-play oraz łatwiej dają się przekonać do zakupu gier AAA. Studia gier średnio w 65 procent składają się z mężczyzn, przy czym kobiety przeważnie zajmują mniej wpływowe stanowiska, głównie związane z artystyczną działalnością. Taki podział ról ma również wpływ na same gry, gdyż mężczyźni preferują odmienną mechanikę gry, z mniejszą ilością zagadek i innych elementów atrakcyjnych dla kobiet. Wyjątkiem jest tu Nintendo, gdzie kobiety stanowią połowę pracowników. Rosnąca liczba kobiet związanych z grami będzie nieuchronnie prowadziła do zmian w samych grach. Czy to źle? Jako przykład gry z większą niż normalnie liczbą elementów, które lubią kobiety, wymieniany jest najnowszy battle rolaye - Apex Legends, który nie narzeka raczej na popularność, a którego jednym z dwóch producentów jest kobieta.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Liczba kobiet w świecie e-sportowym coraz szybciej wzrasta. Co to oznacza?

 0