Mapy od Apple mogą stać się bardziej konkurencyjne. Firma otrzymała patent, w którym zawarte są informacje o funkcji mogącej ulepszyć przewidywanie czasu dotarcia do celu.
Apple stara się być konkurencyjny także na rynku nawigacji. Gigant z Cupertino nadal myśli jak ulepszyć swoje mapy. Firma otrzymała teraz nawet patent “Routing base on detected stops”, który pozwoli im ulepszyć przewidywanie czasu dotarcia do celu i tym samym wybieranie korzystniejszych tras.
Oprogramowanie Apple będzie mogło wziąć pod uwagę to jak wygląda ruch uliczny przy znaku oraz sygnalizacji. Następnie obliczony zostanie średni czas, który jest niezbędny na przejechanie skrzyżowania.
Patent dotyczy pomiaru czasu, który jest potrzebny, aby przejechać przez skrzyżowanie ze znakiem stop lub sygnalizacją świetlną. Oprogramowanie Apple będzie mogło wziąć pod uwagę to jak wygląda ruch uliczny przy znaku oraz sygnalizacji. Następnie obliczony zostanie średni czas, który jest niezbędny na przejechanie skrzyżowania.
Możliwe jest także informowanie kierowców o niedziałających światłach
Na podstawie informacji, które uwzględniają także czas jaki kierowca spędzi przy znaku stop lub sygnalizacji świetlnej Mapy Apple będą mogły dobrać najszybszą trasę. Patent wspomina również o funkcji, która pozwoli Mapom Apple określić czy dany sygnalizator jest wyłączony. Aplikacje będzie mogła to rozpoznać na podstawie zmiany wzorca ruchu. Informacja o możliwym zepsuciu się świateł zostanie następnie przekazana kierowcy.
Na podstawie pomysłów zawartych w patencie Apple może zauważalnie ulepszyć przewidywanie czasu podróży. Niestety przyznanie firmie patentu nie oznacza, że Apple na pewno z niego skorzysta.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Mapy Apple z nowym patentem. Już nie możemy się doczekać