Microsoft przedłużył wsparcie dla systemu Windows 10 Mobile

Windows 10 Mobile nie odniósł zakładanego przez swoich twórców sukcesu na rynku systemów mobilnych przegrywając rywalizację z Androidem oraz iOS i nic więc dziwnego, że został spisany na straty. Według pierwotnego planu Microsoftu oprogramowanie miało dokonać swojego żywota w tym miesiącu, a dokładniej 10 grudnia, kiedy to wydano teoretycznie ostatnią aktualizację z poprawkami, jednak w praktyce gigant z Redmond zmienił zdanie przekładając egzekucję o miesiąc. Tym razem uśmiercenie mobilnego wydania okienek w wersji 1709 nastąpi 14 stycznia 2020 roku, zaś ów termin z całą pewnością nie jest przypadkowy. Dlaczego? Otóż dokładnie w tym samym czasie amerykańskie przedsiębiorstwo wycofuje podstawowe wsparcie dla desktopowego OS-a w postaci Windows 7, którego instalować możemy od 2009 roku.

Według dostępnej informacji wsparcie dla Windows 10 Mobile przedłużono do 14 stycznia 2020 roku.

Raczej nikła szansa, aby udostępniona na stronie wsparcia informacja była błędna i wychodzi na to, że w styczniu Windows 10 Mobile dostanie jeszcze jedną pożegnalną aktualizację. Nie powinniśmy także oczekiwać, że przytoczony okres wsparcia zostanie dla obu platform przedłużony, ponieważ szczególnie w przypadku siódemki Microsoft jest wyjątkowo zdeterminowany, żeby przekonać użytkowników komputerów do przesiadki na nowszy system operacyjny. Zresztą firma nie chce pozwolić zapomnieć o tym wydarzeniu właścicielom Windowsa 7 poprzez przygotowane specjalnie do tego celu dużych rozmiarów okienko z powiadomieniem, które wyskoczy na ekranie monitora. Będzie się ono pojawiać od 15 stycznia, a więc dzień po zakończeniu wsparcia.

Czy jest to odpowiednia metoda do przekonania sceptycznie nastawionych do przesiadki ludzi? Ciężko to jednoznacznie ocenić, lecz z pewnością wyskakujące komunikaty potrafią zirytować nie jednego. Z drugiej strony Windows 10 i bez specjalnej reklamy regularnie zyskuje nowe grono odbiorców, co pokazują statystyki z października gdzie dziesiątka zwiększyła swoje rynkowe udziały z 52,33% do 54,32% z kolei siódemka odnotowała na rzecz młodszego brata spadek 28,61% do 26,90%. Najpewniej w przyszłym roku procent migracji ulegnie kolejnemu zwiększeniu.