Microsoft regularnie rozwija Windowsa 10 dodając czasem potrzebne, a niekiedy zbędne opcje. Niedawno producent ujawnił nowe wersje ikonek dla większości zainstalowanych w systemie aplikacji i okazuje się, że odświeżanie dziesiątki pójdzie o krok dalej. Przedstawiciel amerykańskiego giganta, Panos Panay opublikował na Instagramie animację przedstawiającą nowości w interfejsie Windowsa 10. Oprócz wymienionych ikon zmodyfikowano wygląd menu Start czy eksploratora plików. Miejsce kolorowych kafelków zastąpią jednolite tła w odcieniu wybranego motywu. Oczywiście pewną zmianę przejdzie Explorer, aczkolwiek nie brak głosów, że w tym przypadku wszystko zmierza w złą stronę. Nie ulega jednak wątpliwości, że graficy korporacji dążą do większej tonacji kolorystyki a całość nadal będzie czerpać z wzornictwa Fluent Design. Bez wątpienia nie wszystkim proponowane przez Microsoft zmiany przypadną do gustu, ale czy będą one praktyczne przekonamy się dopiero po wdrożeniu ich w życie. A kiedy ten moment nastąpi? Wszystko wskazuje na to, że raczej nie prędko. Niektóre rozwiązania mogą zadebiutować w ramach wiosennej aktualizacji 20H1, a kolejne, poważniejsze w bliżej nieokreślonym 2021 roku.
Microsoft odświeży nie tylko wygląd ikonek, ale też menu Start czy eksploratora plików dostępnych w Windows 10.
Windows 10 w ostatnim czasie odniósł spory sukces. Potwierdzono informację o zainstalowaniu go na miliardzie urządzeń, co jest ogromną wręcz liczbą. Jednocześnie mamy do czynienia z tendencją wzrostową bowiem poprzednie oficjalne dane mówiły o około 900 mln aktywacji systemu Amerykanów. Dziesiątka zadebiutowała w lipcu 2015 roku i już po kilku miesiącach od tego wydarzenia chwaliła się 110 milionami aktywacji. Teraz dużą rolę odegrało zakończenie wsparcia dla nadal lubianego przez niektórych użytkowników Windowsa 7. Część z nich postanowiła przesiąść się na nowsze oprogramowanie, choć najpewniej wciąż nie brakuje grupy osób pozostającej przy starszych okienkach, co raczej jest średnim pomysłem zważywszy, iż nie dostaną oni poprawek bezpieczeństwa, które eliminują poważne błędy. Zgodnie z lutowymi statystykami NetMarketShare, Windows 10 ma 65 procent udziałów w rynku, z kolei udział Windowsa 7 wynosi 28 procent. Przy okazji należy też wspomnieć, że w związku z trwającą pandemią koronawirusa producent przedłużył wsparcie dla Windows 10 1709.
Konkretniej obejmuje ono edycje Enterprise, Education oraz IoT Enterprise. Jak przyznano w komunikacie przedsiębiorcy czy administratorzy mają obecnie większe problemy na głowie niż konieczność dopilnowania procesu aktualizacji do nowszego wydania. W pierwotnym planie finalna poprawka dla 1709 miała pojawić się w kwietniu, aczkolwiek teraz ów termin kończy się 13 października 2020 roku. Sprawa nie dotyczy jednak posiadaczy Windows 10 1709 Home i Pro, ponieważ w ich przypadku wsparcie zostało już zakończone. Notabene miejmy nadzieję, że firma równie dużą rolę co do odświeżenia wyglądu systemu przyłoży również do stabilności kolejnych aktualizacji. Pojawienie się łatki KB4540673 spowodowało rozmaite problemy głównie związane ze znanym użytkownikom dziesiątki znikaniem danych. Niewielki procent mówił też o bugach z audio. W takiej sytuacji zalecane jest odinstalowanie feralnej poprawki.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft ujawnia zmiany w interfejsie Windows 10