YouTube zmaga się z narastającym problemem treści "historycznych" generowanych przez sztuczną inteligencję, które przyciągają miliony widzów szukających materiałów do zasypiania. To, co pomaga w zakończeniu dnia, jednocześnie rozpowszechnia jednak nieprawdziwe informacje.
Problem ujawnił się, gdy użytkownicy zaczęli zauważać dziwne błędy w popularnych kanałach takich jak "Sleepless Historian", "Boring History" czy "The Snoozetorian". Jeden z filmów, liczący 2,3 miliona wyświetleń, po godzinie i 17 minutach zaczął wydawać dziwny dźwięk "FEEEEEEEE", a narrator AI przeskoczył z tematu średniowiecznych chłopów na Annę Boleyn, a następnie na amerykańskie kolonie.

Te wielogodzinne materiały są szczególnie popularne wśród osób, które używają YouTube jako "białego szumu" do zasypiania. Algorytm platformy chętnie poleca takie treści ze względu na ich długość i pozornie edukacyjny charakter.
YouTube nie radzi sobie z falą fałszywych filmów historycznych AI
Główny problem polega na tym, że AI-generowane filmy nie przechodzą rzetelnej weryfikacji faktograficznej. Opierają się na informacjach dostępnych w internecie, co prowadzi do uproszczonych i często błędnych interpretacji historii. Co gorsza, mózg staje się bardziej podatny na absorbowanie takich przekazów w momencie zasypiania.
YouTube zapowiedział walkę z "masowo produkowanymi" treściami, ale skuteczność tych działań pozostaje wątpliwa.
Eksperci ostrzegają, że masowa produkcja takich treści wypiera prawdziwych historyków i antropologów, którzy spędzają tygodnie na badaniach, sprawdzaniu faktów i tworzeniu rzetelnych materiałów edukacyjnych.
YouTube zapowiedział walkę z "masowo produkowanymi" treściami, ale skuteczność tych działań pozostaje wątpliwa. Platforma wciąż boryka się z identyfikacją i moderacją AI-generowanych materiałów, które często osiągają miliony wyświetleń, zanim zostaną wykryte.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Miliony ludzi uczy się fałszywej historii na YouTube z filmów generowanych przez AI. Problem narasta