Fałszywy mObywatel za 20 zł - oszuści robią fortunę na podróbkach polskich dowodów tożsamości

Podrabiane wersje aplikacji mObywatel stają się coraz łatwiej dostępne, a ich ceny zaczynają się już od 20 zł. W mediach społecznościowych i na zamkniętych grupach oszuści oferują podróbki, które wyglądają niemal identycznie jak oryginalna aplikacja, umożliwiając użytkownikom fałszowanie tożsamości.

Według informacji podanych przez demagog[.]org w sprzedaży są również gotowe skrypty imitujące mDowód, a za 60 zł można kupić aplikację kopiującą interfejs oryginału „jeden do jednego”. Niektórzy handlarze sprzedają nawet kod źródłowy, umożliwiający tworzenie własnych fałszywek.

Choć mObywatel posiada liczne zabezpieczenia, oszuści wykorzystują niewiedzę użytkowników i brak skutecznych regulacji. Rząd do tej pory nie wydał rozporządzenia, które ograniczyłoby rozwój tego procederu, a weryfikacja autentyczności mDowodu wciąż jest dla wielu osób niejasna. Fałszerze próbują unikać odpowiedzialności, twierdząc, że ich aplikacje są jedynie „kolekcjonerskie” lub „edukacyjne”, jednak w rzeczywistości często wykorzystywane są do obchodzenia przepisów - od zakupu alkoholu przez niepełnoletnich, po rejestrowanie kart SIM na cudze dane, co może prowadzić do oszustw finansowych.

Kradzież tożsamości i zagrożenie dla wyborów

Jednym z najpoważniejszych skutków tego procederu jest możliwość wykorzystania fałszywego mDowodu do głosowania w wyborach. W Polsce cyfrowy dokument może zastąpić dowód osobisty w lokalach wyborczych, co rodzi ryzyko, że ktoś odda głos w czyimś imieniu. Choć skala takiego oszustwa byłaby ograniczona, wystarczy kilka przypadków, aby podważyć wiarygodność całego procesu wyborczego i wywołać polityczny skandal.

Rząd zapowiedział kampanię informacyjną na temat sposobów sprawdzania mDowodu, jednak brak systemowych rozwiązań oznacza, że problem podróbek będzie się pogłębiał

Eksperci podkreślają, że weryfikacja autentyczności mDowodu powinna odbywać się wyłącznie poprzez kod QR, ponieważ graficzne efekty, takie jak „falująca flaga”, są łatwe do podrobienia. Niestety, w praktyce w wielu miejscach nadal stosuje się „weryfikację na oko”, co może prowadzić do licznych pomyłek.

Rząd zapowiedział kampanię informacyjną na temat sposobów sprawdzania mDowodu, jednak brak systemowych rozwiązań oznacza, że problem podróbek będzie się pogłębiał. Eksperci alarmują, że polski system cyfrowej identyfikacji wymaga pilnej reformy, aby nie stał się furtką do oszustw i zagrożeniem dla bezpieczeństwa obywateli.