Modelka pracująca dla Sports Illustrated ujawniła, że była śledzona przez nieznajomego, który wsunął jej do kieszeni płaszcza lokalizator Apple AirTag, po czym śledził ją przez pięć godzin.
26-letnia twierdzi, że niepokojący incydent miał miejsce w środę wieczorem, kiedy była poza Nowym Jorkiem. Zdała sobie sprawę z tego, że jest śledzonam dopiero, gdy jej iPhone zaalarmował ją, że "nieznane akcesorium" porusza się razem z nią. Nader zgłosiła ten fakt na policję. To nie pierwszy przypadek wykorzystywania AirTagów w podejrzanych celach. Pojawiło się wiele doniesień, że gadżety były umieszczane przez prześladowców i złodziei w torebkach, samochodach i kieszeniach innych ludzi, aby śledzić ich miejsce pobytu, często w celu okradzenia, przed czym również ostrzega m.in. Kanadyjska policja.
Urządzenia Apple AirTag coraz częściej wykorzystywane są przez złodziei i prześladowców. Namierzane są samochody do kradzieży, a także coraz częściej kobiety. Najnowszym tego przykładem jest modelka Brooks Nader.
AirTag — wydany po raz pierwszy w kwietniu ubiegłego roku — to urządzenie śledzące o rozmiarze monety, które działa jak wyszukiwarka kluczy, a użytkownicy Apple mogą przyczepiać go do swoich osobistych przedmiotów, aby mieć pewność, że nigdy się nie zgubią. Lokalizatory często są jednak wykorzystywane niezgodnie z intencjami producenta, a najnowszym tego przykładem jest Nader. "To 'urządzenie' śledziło mnie przez ostatnie pięć godzin do każdego miejsca i [nie należało] do nikogo w mojej 'sieci'. To też nie był telefon ani tablet, to był ten 'przedmiot'" - napisała modelka. Sprawę szybko podjął magazyn Sports Illustrated, który na Instagramie napisał bezpośrednio do Apple: "Czy wzięliście pod uwagę niebezpieczeństwo i potencjalnie śmiertelne konsekwencje tego urządzenia?".
Okazuje się, że Apple faktycznie po premierze zdało sobie sprawę z potencjalnych konsekwencji nadużywania możliwości AirTagów i wydało aktualizację z funkcją, która powiadamia użytkownika, gdy nieznany AirTag porusza się razem z nim. Podobną funkcjonalność wydano na Androida za pośrednictwem aplikacji. "Jeśli czyjś AirTag znajdzie się w Twoich rzeczach, Twój iPhone zauważy, że podróżuje z Tobą i wyśle Ci alert" - podkreśla producent. To ostrzeżenie powiadomiło Nader o fakcie, że w kieszeni jej płaszcza znajduje się AirTag. Rzecznik Apple powiedział The Post: "Bardzo poważnie traktujemy bezpieczeństwo klientów i jesteśmy zobowiązani do ochrony prywatności i bezpieczeństwa. AirTag został zaprojektowany z zestawem proaktywnych funkcji, które bronią przed niechcianym śledzeniem - po raz pierwszy w branży - a sieć Find My zawiera inteligentny, dostosowywalny system z elementami odstraszającymi, który ma zastosowanie do AirTag, a także produktów innych firm w ramach funkcji Find My".
Nader nie jest pierwszą kobietą śledzoną za pomocą technologii Apple, ale jak dotąd najbardziej znaną. Wiele kobiet zgłaszało na przestrzeni ostatnich tygodni, że znajdowały obce AirTagi w swoich ubraniach.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Modelka była śledzona za pośrednictwem AirTaga. Urządzenia Apple wykorzystują prześladowcy