Wygląda na to, że kolejny producent chce nieco zarobić na pomyśle Apple, bo Lenovo właśnie wprowadziło na rynek kolejny smartfon wyraźnie inspirowany iPhonem X, a mianowicie Motorola P30. A wszystko po to, by nieco bardziej otworzyć się na chiński rynek, który jest wprawdzie rodzimym dla tego popularnego producenta, ale jednocześnie niezbyt dla niego łaskawym. Na razie urządzenie zostało ujawnione jedynie w Państwie Środka, ale spodziewać można się, że w końcu trafi również na zachodnie rynki i najprawdopodobniej doczeka się również wariantów Note i Play, które przez pomyłkę widniały chwilę na oficjalnej chińskiej stronie marki.
Motorola P30 wyraźnie odchodzi stylistyką od dotychczasowych smartfonów tej marki i tym razem zdecydowano się na design niczym iPhone X.
Przejdźmy jednak do rzeczy, Motorola P30 będzie dostępna w sprzedaży od 15 września, w trzech wersjach kolorystycznych: Bright black, Ice jade white oraz Aurora, a jej chińskie ceny to 2099 CNY (ok. 300 USD) za model z 64 GB pamięci wewnętrznej oraz 2499 CNY (ok. 360 USD) za wersję 128 GB na dane. Na pozostałą część specyfikacji składają się zaś układ Snapdragon 636, imponujące 6 GB pamięci RAM, a także 6.2-calowy panel o rozdzielczości 2246x1080 pikseli i proporcjach 19:9, oczywiście z charakterystycznym notchem. Producent nie zapomniał również o przyciągającym wzrok designie ze szkłem w roli głównej, ale niestety kompaktowość (waga poniżej 170 gramów) smartfona musiała odbić się na wielkości baterii, w tym przypadku jedynie 3000 mAh.
Za możliwości fotograficzne odpowiadają podwójny aparat tylny 16 + 5 MP oraz 12 MP kamerka przednia, które podobnie jak wydajność energetyczna, CPU, GPU czy pamięć, są zdaniem producenta mocno wspierane przez sztuczną inteligencję. Jeśli zaś chodzi o system operacyjny, to dostajemy Androida 8.0 Oreo z nakładką interfejsu użytkownika ZUI 4.0 (miejmy nadzieję, że ewentualna międzynarodowa wersja trafi do programu Android One, co zaowocuje niemal czystym OS). Motorola P30 posiada również czytnik linii papilarnych ukryty w charakterystycznym logo marki na tylnym panelu oraz funkcję rozpoznawania twarzy. Czy to wystarczy, żeby zmienić przyzwyczajenia Chińczyków? Trudno powiedzieć, szczególnie że konkurencja na tym rynku jest ogromna i dosłownie co chwilę na rynek trafiają kolejne ciekawe propozycje, a design inspirowany iPhonem X nie robi już na nikim większego wrażenia.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Motorola P30, czyli kolejna tańsza alternatywa dla Apple iPhone X