Nawet pracownicy nie wierzą w nowy produkt Apple. To będzie porażka...

Nawet pracownicy nie wierzą w nowy produkt Apple. To będzie porażka...

Okulary wirtualnej, rozszerzonej lub mieszanej rzeczywistości Apple są opracowywane od dłuższego czasu i choć najwyraźniej ich premiera jest już blisko, prawie nikt nie wierzy, że może to być sukces sprzedażowy. Nawet w Apple to nie wierzą.

Wirtualna i rozszerzona rzeczywistość stanowiły dla wielu firm wyzwanie, z którego żadna do tej pory nie odniosła sukcesu sprzedażowego. Niektóre projekty związane z tą technologią skupiły się jedynie na przemyśle lub wojsku, a zwykli konsumenci rzadko mieli szansę zetknąć się z takimi produktami jak Microsoft Hololens czy Google Glass. Firma Meta podejmowała wiele działań w celu wprowadzenia swoich okularów do kategorii konsumenckiej, ostatnio obniżając ich cenę, jedna działalność firmy wciąż przynosi ogromne straty - pomimo przychodów wynoszących 0,73 mld USD, koszty zamykają się na poziomie 5,0 mld USD. Teraz na scenę ma wkroczyć Apple, które prawdopodobnie ujawni swoje nowe okulary do mieszanej rzeczywistości na WWDC w czerwcu. Jednakże nawet wśród pracowników firmy nie ma wielu, którzy wierzą w sukces takiego produktu - podobnie jak w przypadku Meta, gdzie pracownicy są zmuszani do korzystania z Metaverse.

Na premierę okularów rozszerzonej rzeczywistości naciska sam Tim Cook. Jeszcze niedawno słyszeliśmy, że przeciwko planom jest zespół inżynierów, którzy uważają produkt za niegotowy.

Według zakulisowych informacji, nowe okulary (przypuszczalnie nazwane Reality Pro) miały zostać zaprezentowane około 100 członkom kadry kierowniczej w Steve Jobs Theater. Negatywne opinie o okularach wyciekły jednak już od ośmiu osób z wewnątrz Apple, a krytycznych opinii podobno jest wiele. Jedni uważają, że nie są gotowe, innym przeszkadza bardzo niski czas pracy na baterii, dla innych problemem jest niski komfort noszenia, jeszcze inni wspominają o braku aplikacji.

Sporym problemem może być też astronomiczna cena wynosząca około 3000 dolarów. I wreszcie ludzie wciąż zastanawiają się, jaki problem takie okulary mają właściwie rozwiązać? Czy w ogóle będą przydatne, czy może wymyślony zostanie hardware, jak w przypadku Mety, a potem będą już tylko szukać zastosowania? Plotki głoszą, że część pracowników rozwijających te okulary odeszła z pracy, zamiast dalej pracować nad ich rozwojem, a niektórzy zostali podobno zwolnieni za brak postępów w rozwoju.

Zestaw rzeczywistości mieszanej był opracowywany przez Apple przez siedem lat i jest podobno najbardziej złożonym produktem, jaki Apple kiedykolwiek stworzył. Oczekuje się, że zestaw będzie kosztował nawet 3000 USD i może być wyposażony w aż 12 kamer i wyświetlacz mikro-LED 4K dla każdego oka. Manipulowanie cyfrową koronką, taką jak ta na zegarku Apple Watch, przeniesie użytkownika z rzeczywistości wirtualnej (która tworzy wciągające środowiska dla użytkownika) do rzeczywistości rozszerzonej (która nakłada dane wygenerowane komputerowo na rzeczywisty kanał).

Reality Pro będzie prawdopodobnie wyposażony w układ Apple M2 wykonany w procesie 5 nm. Apple podobno zaprezentuje Reality Pro na czerwcowej konferencji programistów WWDC, a premiera urządzenia spodziewana jest jeszcze w tym roku. Planowana jest również uboższa wersja Reality One.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Nawet pracownicy nie wierzą w nowy produkt Apple. To będzie porażka...

 0