„Microsoft przywiezie na targi Gamescom zupełnie nowy sprzęt i akcesoria”. Tak głosiła informacja opublikowana wczoraj przez Microsoft, która zapowiadała obecność giganta z Redmond na niemieckich targach w przyszłym miesiącu. Nic więc dziwnego, że szybko zaczęły pojawiać się spekulacje, co takiego Microsoft ma na myśli, jeśli chodzi o „nowy sprzęt”. Tylko najbardziej naiwni mogli spodziewać się ujawnienia konsoli kolejnej generacji, znanej obecnie pod nazwą kodową Scarlett i bardziej prawdopodobne wydawało się, że otrzymamy prezentację nowej wersji Xbox One, choć i to dość życzeniowe myślenie. Okazuje się jednak, że Larry Hryb, znany lepiej jako Major Nelson, popełnił gafę i szybko wycofał się z tych zapowiedzi, tłumacząc, że dobór słów w najnowszym wpisie na jego blogu był nieprecyzyjny i amerykański gigant będzie chciał się pochwalić w Kolonii nowościami w zakresie zestawów konsol i akcesoriów. Jeśli więc ktoś rzeczywiście miał nadzieję na zapowiedź zupełnie nowego Xboxa, to może poczuć się mocno rozczarowany.
Amerykański gigant będzie chciał się pochwalić w Kolonii nowościami w zakresie zestawów konsol i akcesoriów.
Czego więc tak naprawdę możemy oczekiwać po Microsofcie na Gamescom? Zacznijmy od tego, że koncern, podobnie jak w ubiegłym roku, nie szykuje dużej konferencji na sierpniowe targi i ograniczy się do specjalnego odcinka programu Inside Xbox. Transmisja odbędzie się we wtorek, 21 sierpnia, o godz. 16.30 na plaftormach YouTube, Twitch i Mixer. W jego tracie zaprezentowanych zostanie 25 gier zmierzających na Xboxa, w tym ekskluzywne tytuły takie jak Forza Horizon 4 i Ori and the Will of the Wisps, jak również od zewnętrznych deweloperów. Potwierdzono m.in. obecność PUBG, który otrzyma nowy tryb na konsoli, a zademonstrowana zostanie też paczka Daybreak do State of Decay 2, która zadebiutuje na rynku we wrześniu tego roku. Mamy także spore szanse zobaczyć w końcu drugą generację kontrolera Elite, o którym w trawie piszczy od wielu miesięcy (zapowiedzi spodziewaliśmy się już na E3). Ten otrzymać ma m.in. trzystopniową regulację spustów, kontrolę napięcia gałek analogowych, magnetyczne złącze USB typu C oraz poprawione uchwyty z lepszą przyczepnością. Biorąc pod uwagę, że pierwszy Elite debiutował w 2015 roku i okazał się sporym sukcesem, to najwyższy czas na następcę.
Jeśli zaś chodzi o nowe zestawy z konsolą Xbox One, to spodziewamy się zarówno tematycznych akcji, jak np. specjalna limitowana edycja Xbox One X z motywem Deadpoola, ale także standardowych wydań z nowymi grami, które oferowane będą w atrakcyjnych cenach. Niewykluczone jest także obniżenie ceny Xboxa One S lub Xboxa One X (szczególnie tego drugiego), co pozwoliłoby lepiej zawalczyć z konkurencją w postaci PS4 i PS4 Pro. Nie da się ukryć, że sprzęt Sony zdaje się bardziej kusić nadchodzącymi tytułami na wyłączność (Spider-Man, Days Gone, Death Stranding, Ghost of Tsushima, The Last of Us: Part II) i w związku z tym Microsoft musi szukać nowych sposobów, by przyciągnąć nowych graczy do swojej platformy. Przypominamy, że targi Gamescom rozpoczynają się 21 sierpnia i potrwają do 25 sierpnia.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Nie, Microsoft nie pokaże nowego Xboxa na Gamescom, ale może być ciekawie