Nintendo pozywa popularną gwiazdę Twitch i TikTok. W tle afery Pokemony i porno

Nintendo jest jedną z nielicznych form, które tak agresywnie bronią praw do swoich marek. W przeszłości japoński gigant gier w przeszłości wszczął wiele pozwów o naruszenie praw autorskich, ale teraz mamy przykład pierwszego pozwu przeciw gwieździe TikToka, streamerowi Twitcha i pracownikowi branży porno w jednej osobie. Mając 1,9 miliona obserwujących na TikTok i ponad 50000 obserwujących na Twitchu, Pokeprincxss cieszy się sporą popularnością w mediach społecznościowych. Sam przydomek i liczne tatuaże stworzeń są świadectwem jej zamiłowania do Pokémonów, jednak Nintendo nie potrzebuje takich fanów, którzy mogą źle wpływać na wizerunek marki. Dwa miesiące temu Pokeprincxss otrzymała e-mail od LegalZoom - firmy, w której zarejestrowała znak towarowy swojej nazwy użytkownika - ujawniający, że Nintendo wzywa do zaprzestania działalności.

Nintendo wzięło na celownik Pokeprincxss, zmuszając do oddania wszystkich pieniędzy zarobionych na sprzedaży związanej z pokemonami oraz zmiany nazwy na Digitalprincxss. 

Nintendo prawdopodobnie sprzeciwiło się wykorzystywaniu znaku towarowego Pokeprincxss, które nawiązuje do nazwy Pokémon, a także temu, że sprzedaje ona towary związane  ze swoją osobą, wykorzystując jako tło wizerunek znanej i popularnej marki. Pokeprincxss prawdopodobnie założyła, że użycie wyimaginowanego Pokémona będzie odbierane jako parodia i zostanie sklasyfikowane jako dozwolony użytek. Zauważa, że ​​inni streamerzy używają słowa "poke" w swoich nazwach i nie mieli do czynienia z groźbami prawnymi, a inni sprzedają swoje produkty z wizerunkami pokemonów.

Czemu więc Nintendo uwzięło się na biedną Pokeprincxss? Prawdopodobnie chodzi o jej kolejny sposób na zarabianie, również przed kamerą, ale już bez ubrań. Pokeprincxss prowadzi popularne konto na OnlyFans, a materiały pornograficzne z nią związane można znaleźć w różnych serwisach tego typu. Nintendo chce uniknąć powiązań swojej marki z gwiazdką porno i sprzeciwia się wykorzystywaniu swoich marek w celach zarobkowych, zwłaszcza tego typu. Efektem wysłania pisma przedprocesowego, Pokeprincxss musiała zapłacić Nintendo wszystkie pieniądze, które zarobiła ze sprzedaży towarów i zmienić swoją nazwę na Digitalprincxss.