No Man`s Sky może wyjść na Xbox One; wersja PC otrzymuje eksperymentalnego patcha

No Man's Sky to jedna z najwiekszych tegorocznych premier, chociaż zarazem gra budzi bardzo skrajne emocje. Kosmiczną eksploracją mogą cieszyć się posiadacze PS4 I PC, jednak przez partnerstwo marketingowe z Sony gra ominęła Xboksa One. Poczynania pewnego zapalonego pecetowca wskazują na to, że być może nie wszystko jest stracone dla sympatyków konsoli Microsoftu.

Jak wyszperał użytkownik forum NeoGAF o pseudonimie "Dragonbane", pliki gry zawierają odniesienia do xboksowej wersji No Man's Sky. Konkretnie chodziło o moduł fizyki, oparty o Havok (który jest teraz własnością Microsoftu). Nie jest to oczywiście żadne pełnoprawne potwierdzenie, ale na pewno zastanawiająca wzmianka.

Odnośnie potencjalnej wersji na konsolę Xbox One, reżyser gry Sean Murray w niedawnym wywiadzie dla The Daily Star nie wykluczył takowej edycji - aczkolwiek odpowiedział wymijająco, dając do zrozumienia, że nie wiedział, co mu wolno powiedzieć, a później przedstawiciel Sony uciął wątek mówiąc, że w tym momencie nie mają nic więcej na ten temat do powiedzenia.

Warto zaznaczyć, że to Hello Games posiada prawa do marki No Man's Sky i to brytyjski developer samodzielnie wydawał grę na PC i PS4, więc za wyjątkiem agresywnej umowy na wyłączność, nic nie stoi na przeszkodzie by NMS zagościło i na sprzęcie Microsoftu.

Tymczasem na PC gra boryka się z ogromnymi problemami technicznymi, co też spotkało się z ogromną dezaprobatą na Steamie czy Metacritic, gdzie tysiące graczy narzeka na wydajność gry. Błędów było tak wiele, że sami developerzy z Hello Games stworzyli na Steamie listę jak obejść najczęściej występujące błędy.

Hello Games dopiero teraz, dzięki pieniądzom zarobionym za pre-ordery i sprzedaż z pierwszego tygodnia zainwestowało w ekipę testerow. Klasa. Wydać niezależną grę za 250 złotych, a dopiero potem myśleć o należytej kontroli jakości.

Do tej pory wyszła jedna łatka, jednak daleko jej do naprawienia wszystkich najważniejszych problemów gry. Z kolei obecnie jest tworzona druga aktualizacja, która ma znacznie poprawić liczbę klatek, umożliwić alt-tabowanie się z powrotem do gry i domyślnie wyłączyć G-sync. Twórcy obiecują też poprawić obsługę CPU AMD Phenom i czterowątkowych (lub mniej) procesorów, a także błędy audio i migotanie tekstur.

Ten drugi patch można pobrać już teraz, ale jest jeden szkopuł - znajduje się on w fazie beta. Jeśli NMS działa Wam zadowalająco, odradzane jest instalowanie go. To ostateczny krok dla zdesperowanych i aby z niego skorzystać, należy wybrać dopuścić instalację rozwojowych aktualizacji.

Na poważne testy wydajności po patchu należy będzie zaczekać do oficjalnego wydania, a tymczasem pozostaje mieć nadzieję, że posiadacze komputerów osobistych już bardzo wkrótce będą mogli cieszyć się niezmąconą problemami technicznymi rozgrywką.

Tutaj znajduje się pełna lista zmian "eksperymentalnego" patcha.