Noblistka przerażona planami Zuckerberga, ostrzega przed „niebezpiecznymi czasami”

Laureatka Pokojowej Nagrody Nobla, Maria Ressa, ostro skrytykowała decyzję firmy Meta o zakończeniu weryfikacji faktów na swoich platformach oraz usunięciu ograniczeń dotyczących niektórych tematów. Według niej, ten krok zapowiada "ekstremalnie niebezpieczne czasy" dla dziennikarstwa, demokracji i użytkowników mediów społecznościowych.

Maria Ressa, amerykańsko-filipińska dziennikarka i współzałożycielka portalu informacyjnego Rappler, stwierdziła, że decyzja Meta może prowadzić do powstania "świata bez faktów" oraz "świata idealnego dla dyktatora". „Mark Zuckerberg twierdzi, że to kwestia wolności słowa – to całkowicie błędne. Tylko jeśli kierujesz się chęcią zysku, możesz tak twierdzić; tylko jeśli zależy ci na władzy i pieniądzach, możesz tak twierdzić. To kwestia bezpieczeństwa” – powiedziała Ressa.

Krytyka argumentów Zuckerberga

Ressa odrzuciła zarzuty Zuckerberga, jakoby weryfikatorzy faktów byli "zbyt stronniczy politycznie" i "niszczyli więcej zaufania, niż je budowali". Podkreśliła, że dziennikarze kierują się określonymi standardami i etyką zawodową, a decyzja Meta oznacza "pozbycie się tych zasad", co pozwoli na szerzenie kłamstw, strachu i nienawiści na Facebooku i Instagramie. „To, co robi Facebook, to usuwanie standardów dziennikarskich i otwieranie drzwi dla dezinformacji i manipulacji” – ostrzegła.

Ressa odrzuciła zarzuty Zuckerberga, jakoby weryfikatorzy faktów byli "zbyt stronniczy politycznie" i "niszczyli więcej zaufania, niż je budowali".

Zdjęcie: Jean Marc Ferré/Flickr

Zagrożenie dla demokracji i mediów

Zdaniem Ressy, decyzja Meta to poważne zagrożenie dla demokracji i przetrwania niezależnych mediów. Laureatka Nobla, która zdobyła uznanie za swoją "odważną walkę o wolność słowa", przypomniała, że już wcześniej doświadczyła represji za swoje działania dziennikarskie, publikując krytyczne artykuły o byłym prezydencie Filipin, Rodrigo Duterte. „To kluczowy rok dla przetrwania dziennikarstwa. Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić integralność informacji” – zapowiedziała Ressa.

Decyzja Meta o zmniejszeniu moderacji treści i zakończeniu współpracy z weryfikatorami faktów budzi obawy wśród ekspertów i aktywistów na całym świecie. W czasach, gdy dezinformacja i manipulacja treściami są coraz bardziej powszechne, taki krok może prowadzić do dalszej polaryzacji społeczeństw i osłabienia zaufania do informacji w przestrzeni publicznej, z czym już jest bardzo duży problem.