CD Projekt RED rozwija kilka projektów jednocześnie. Studio skupia się przede wszystkim na Wiedźminie 4, który ma dać początek nowej trylogii. Na premiery kolejnych odsłon będziemy musieli jednak poczekać, choć jak się okazuje, nie tak długo jak sądzono.
Po 10 latach od premiery Wiedźmina 3: Dziki Gon pałeczkę przejmuje Ciri, która została główną bohaterką Wiedźmina 4 dającego początek nowej trylogii. Widać, że CD Projekt RED nie porzuca swojej serii, która pozwoliła ekipie wybić się na świecie i nic dziwnego, bowiem do dziś generuje ona duże pieniądze. Jeżeli ktoś obawiał się, że na premiery nowych części przygód Ciri będziemy czekać latami, to zapewne ucieszy go wieść, że gry ukażą się z mniejszym poślizgiem.
Nowa trylogia ma zostać wydana do 2032 roku
CD Projekt RED ogłosił, że nowa trylogia ma zostać wydana w ciągu 6 lat, a więc finałowa gra powinna trafić do sprzedaży w okolicach 2032 roku. Dla przypomnienia, Wiedźmin 3 powstawał około 4 lata, a Cyberpunk 2077 znacznie dłużej. Jest to ogromna zmiana w porównaniu do dotychczasowego podejścia Redów, którzy nie spieszyli się z wydawaniem nowych tytułów i musieliśmy czekać na nie latami. Oczywiście wszystko może się jeszcze zmienić, ale ta wiadomość to dobry prognostyk na przyszłość.
Według CD Projekt RED nowa trylogia ma zostać wydana do 2032 roku.
Wydawać by się mogło, że porzucenie autorskiego silnika REDengine i przejście na Unreal Engine 5, na którym wiele gier nie działa tak jak powinno, wydłuży rozwój projektu. Michał Nowakowski z CD Projekt RED, w trakcie spotkania poświęconego raportowi finansowemu za III kwartał 2025 roku, zdradził, że Wiedźmin 4 pozostaje w fazie rozwoju od 4 lat, a studio dobrze poznało możliwości UE5, dzięki czemu prace nad projektem przebiegają sprawniej. Nowakowski podkreślił, że cały cykl wydania trylogii ma się zamknąć w 6-letnim okresie.
Wyzwania związane z optymalizacją
Choć CD Projekt RED nabrał doświadczenia w pracy z Unreal Engine 5, co udowodnili w technologicznym demo Wiedźmina 4, studio w przeszłości zmagało się z problemami optymalizacyjnymi, szczególnie przy Cyberpunku 2077.
Jeśli decyzja o szybszym wydaniu kolejnych gier wiązałaby się z kompromisami w kwestii jakości i optymalizacji, mogłoby to negatywnie wpłynąć na odbiór nowego Wiedźmina. Gracze liczą, że twórcy nauczą się na wcześniejszych błędach i zaoferują produkt, który będzie zarówno szybki w produkcji, jak i dopracowany pod względem technicznym.
Nowy Wiedźmin powstaje bez pomocy jego twórcy
Podejście Andrzeja Sapkowskiego, który stworzył wiedźmińskie uniwersum do gier jest kontrowersyjne, a sam pisarz nie raz wypowiadał się o graczach nieprzychylnie. Z kolei deweloperom zarzucił, że narobili mu dużo złego przy książkach. W przeszłości jednak deweloperzy kilkukrotnie prosili go o rady podczas rozwoju Wiedźmina z 2007 roku. Wiadomo już, że nie będzie konsultantem przy Wiedźminie 4, ponieważ studio nie zgłosiło się do niego z prośbą o pomoc.
CD Projekt notuje świetny kwartał
CD Projekt nie ma prawa narzekać na finanse. Firma w trzecim kwartale 2025 roku wygenerowała 193,5 miliona złotych czystego zysku, podczas gdy eksperci spodziewali się 163,2 miliona złotych. Jest to imponujący wzrost o 148 procent rok do roku. Głównym źródłem sukcesu jest Cyberpunk 2077, którego sprzedaż dobiła do 35 milionów egzemplarzy. To imponujące jak gra, która na premierę była niemal niegrywalna dziś pozostaje motorem napędowym dla polskiego studia.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
CD Projekt obiecuje trzy Wiedźminy w 6 lat. Koniec z czekaniem na gry