Nowy Samsung Galaxy Fold z pierwszym doniesieniem o uszkodzonym ekranie

Galaxy Fold przeszło bardzo wyboistą drogę, gdyż na moment przed pierwotnie planowanym debiutem wiosną tego roku, Samsung zmuszony był przesunąć premierę aż na wrzesień, ze względu na liczne doniesienia na temat słabej jakości wykonania urządzenia za 2000 EUR. Koreański gigant wykorzystał ten czas na zmiany w budowie urządzenia i jego strukturze, które miały zarówno wzmocnić zawias, jak i poprawić warstwę ochronną wyświetlacza. Okazuje się jednak, że te środki mogą okazać się niewystarczające, ponieważ Galaxy Fold znów znalazło się w negatywnym świetle reflektorów, po tym jak jeden z użytkowników smartfona pokazał zepsuty telefon po niewiele ponad dobie użytkowania. Jest to koszmar, którego Samsung zapewne chciał uniknąć, gdyż nie wpłynie korzystnie na sprzedaż tego luksusowego produktu.

Galaxy Fold znów znalazło się w negatywnym świetle reflektorów, po tym jak jeden z użytkowników smartfona pokazał zepsuty telefon po niewiele ponad dobie użytkowania.

Zdaniem dziennikarza TechCrunch, Briana Heatera, wyświetlacz Galaxy Fold spisywał się bez zarzutu przez pierwsze 24 godziny użytkowania, ale po kolejnych 3 godzinach zaczął pokazywać niewielką, ale zauważalną formę uszkodzenia wewnętrznej części ekranu. Heater twierdzi, że niewielka plamka jest trudna w uchwyceniu na zdjęciu, ale w rzeczywistości mocno rzuca się w oczy. Dziennikarz odparł też zarzuty części czytelników, którzy zarzucali mu zbyt agresywne obchodzenie się z urządzeniem. Ten twierdzi, że telefon ani razu nie upadł, ani nie był zanurzony w wodzie. Jego zdaniem, być może jednak nieco zbyt mocno naciskał na ekran w trakcie jego użytkowania. Po zgłoszeniu problemu, Samsung odebrał od niego urządzenie, by zbadać nietypową plamkę wewnątrz wyświetlacza i wyciągnąć odpowiednie wnioski.      

Warto przypomnieć, że Samsung radzi użytkownikom Galaxy Fold delikatne obchodzenie się ze sprzętem i wypuścił nawet specjalne instruktażowe wideo na ten temat. Najważniejsze zalecenia producenta to trzymanie telefonu z dala od wody i pyłu oraz delikatne naciskanie ekranu (trudno się dziwić, ponieważ jak pokazały ostatnie testy wytrzymałościowe tego produktu, panel można zarysować samym paznokciem, a wszystko przez miękką warstwę ochronną). Trzeba też podkreślić, że jak na razie jest to pierwszy upubliczniony przypadek tego typu uszkodzenia Galaxy Fold, po tym jak producent wypuścił jego poprawioną wersję, więc nie ma jeszcze powodów do paniki. Niemniej jednak jest to niepokojące i będziemy przyglądać się sprawie, tym bardziej, że smartfon jeszcze czeka na swoją premierę na wielu rynkach.